Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

[jolabuk5]

Zuniu, do takiej emocjonalnej muzyki trzeba mieć nastrój, nic na siłę! Fajnie, że Twoja Duża próbuje słuchać Część druga jest bardzo piękna
Zjadłam dużą porcję mięska.
Niech się Twoja Duża nie martwi, może potrzebujesz trochę spokoju. Jesz? Kuwetkę odwiedzasz? To najważniejsze!
Sabcia

[MalgWroclaw]

Zuniu, wszystkie koty, trzymajcie się mocno.

[Anna2016]

Sabciu pieknie zjadłas dzielna kocia przyjaciółko! Miau Kochane Ciocie duża juz pojechała (pracuje w Tczewie dziś) a w kuwetce bylo 2 x ładne siooo. Zjadłam poprawnie - powiedziała duża. Ona jest głupia (to wiadomo) i nerwowa jak tylko miaukne nie w tej tonacji co trzeba to od razu podejrzliwa się robi Dobrego dnia! Zunia

[Moli25]

Bardzo się cieszę, że słuchasz, ciekawe czy będzie Ci się podobalo

podoba mi się, wycisza mnie dosłownie.
po całym dniu pracy, z radiem i czasami dziwna muzyką warto puścić sobie coś co uspokoi

[Moli25]

Księżniczko Ofelio, a kolacji nie dostałaś? To okropne! Dobrze, że Tesciowa trochę Cię podkarmi, jak przyjedzie!
Sabcia

Sabcia. Ja nigdy nie dostaję kolacyji! Dostaję śniodanko i obiado-kolacyję. A to stanowczo za mało Dziś na deserek dostałam ciut pasty witaminkowej, ale malutko, ino na polizanie spotka, ledwo poczułam w pysiu
Lukas. Mam nadzieję że lepisiej się czujesz.
Książniczka Ofelja

Ofelia i Carmen mają porcję dzienną podzieloną na dwie części. Pierwszą podaję rano, drugą po powrocie z pracy. Porcje są obliczone na wagę pannic więc powinny wystarczać, ale Ofelia woli nie dojeść (albo wogóle nie zjeść) śniadania i żebrać o smaczki na kolację Właśnie żałośnie leży przy misce, udając słaniającą się na łapkach
Duża

Ja... chyba nie bede sie oficjalnie wypowiadal na temat naszego kociego jedzenia. Waze teraz 7 500 Gramm. Duza jest...
Dobrze, ze jestem chory bo znow pròbowanoby mnie odchudzic.
Lucas

Lucas gonimy Cie!
Moli i Fuks

[jolabuk5]

Zuniu, wszystkie koty, trzymajcie się mocno.

Staramy się Ciociu. Kotki zjadły śniadanko (dla mnie było za wcześnie) i teraz odpoczywamy (ja też).

Lucasku, Moli, Fuksie - nie dajcie sobie wmówić, że jesteście za grube! Nie jesteście!

Zuniu, nie przejmuj się Dużą, jesteś zdrowa i tyle! A nastrój? Skąd masz mieć dobry, skoro Duża - Twoje jedyne towarzystwo - ma zły i ciągle płacze?
Sabcia

[jolabuk5]

Bardzo się cieszę, że słuchasz, ciekawe czy będzie Ci się podobalo

podoba mi się, wycisza mnie dosłownie.
po całym dniu pracy, z radiem i czasami dziwna muzyką warto puścić sobie coś co uspokoi

Moli25, cudownie, że tak zareagowałaś na ten koncert! Ja go pokochałam od pierwszego wysłuchania

[Gosiagosia]

[jolabuk5]

Dziękujemy ciociu Gosiagosia Za życzenia i za karteczkę
I Tobie też - dobrego weekendu!
Sabcia

[Anna2016]

Dziękujemy

jak minął dzień? jak zdrówka i humory? ja znów siedziałam sama w domu, duża wróciła po 16tej. Miala zły dzień w pracy na uczelni, przełożona niemiło ją potraktowała...
miaupozdrawiam
Zunia

[jolabuk5]

Czasem tak bywa, nie trzeba się zbytnio przejmować. Przełożona też pewnie miała zły dzień i wyżyła się na słabszym (bo podległym) - brzydko to o niej świadczy.
U nas spokojnie, taki cichy dzień.
Sabcia

[jolabuk5]

Zjadłam troszkę mięska i trochę past
Sabcia

[MalgWroclaw]

Przełożeni w pracy w Polsce nie przechodzą zwykle żadnych kursów zarządzania ludźmi, tylko robią to na wyrwę, że tak powiem. Mam doświadczenie z wielu miejsc. Jedni przełożeni są w porządku, a inni nie, ale zwykle sami z siebie.
Jedzcie, koty.

[Gosiagosia]

[jolabuk5]

Przełożeni w pracy w Polsce nie przechodzą zwykle żadnych kursów zarządzania ludźmi, tylko robią to na wyrwę, że tak powiem. Mam doświadczenie z wielu miejsc. Jedni przełożeni są w porządku, a inni nie, ale zwykle sami z siebie.
Jedzcie, koty.

Tak, masz rację. Kiedy zostałam kierownikiem małego laboratorium (a potem przez lata - zastępcą kierownika dużego ZDL), nikt mnie nie skierował na kurs kierowania ludźmi. Ja jakoś tak sama z siebie wiedziałam, że np. chwalić należy publicznie (i możliwie czesto), a ochrzaniać w cztery oczy, bo uwaga wypowiedziana przy innych jest podwójnie przykra, poza tym ogranicza możliwość usprawiedliwienia. Że w przypadku jakiegoś błędu nie tyle chodzi o to, żeby ustalić i ukarać sprawcę, ile o to, żeby wykryć mechanizm i spróbować znaleźć sposób zapobiegania takiej pomyłce w przyszłości. Ale nie wszyscy muszą to wiedzieć, a mnie też by się na pewno przydały jakieś praktyczne rady w sprawie skutecznego zarządzania.