Potrzebuję pomocy. W kilku kwestiach:
1) Przede wszystkim 'tymczasowy tymczas' w okresach: 9-12 lipca oraz 25 lipca - 1 sierpnia. W tym okresie pracuję poza Warszawą. Moi rodzice, którzy opiekują się zawsze moimi kotami jak wyjeżdżam, kategorycznie odmówili przyjęcia pod dach Melki - a to z powodów, o których poniżej;
2) Melka leje gdzie popadnie

. Fotel, koc na sofie, podłoga w wielu m-cach, transporter, tapicerowane krzesła, ręcznik ściągnięty na podłogę - gdzie popadnie, rzadko 2 razy w to samo miejsce. Przed wyjściem do roboty i po powrocie mam po 2 godziny szorowanie podłóg, prania obic itp. Dziś byłam z nią na kontroli, dostała a to konto lek 'na głowę', co ma jej pomóc sie wyluzować + oczywiście dalej kontynuacja antybiotyk + rozkurczowe + przeciwzapalne. Do badania poszła również świeżo upolowana kupa.
Wszelkie rady z cyklu 'co zrobić, żeby nie lała' mile widziana. Wątek wsparcia dla zasikanych przerobię jak najszybciej, będzie to niestety dopiero w przyszłym tygodniu. Kupiłam również na próbę Feliwaya - ze względu na sikanie oraz powód, o którym poniżej
cd w następnym poście, bo mi zeżre