Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 29, 2009 9:30

No,już lepiej.Casica,a jaka jest norma?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 29, 2009 9:36

Na razie chyba bez zmian.
W poniedziałek o tej samej porze było:
casica pisze:1. godz. 9 - cukier 357 (I pomiar - na czczo, przed podaniem insuliny)

ile czasu trzeba,żeby zaczęło się wszystko normować?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sty 29, 2009 9:39

Ewar, norma to 100 - 130.

CoToMa potrzebujemy kilku dni, o ile mamy do czynienia z kontrregulacją.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 29, 2009 21:17

Co u Was?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sty 29, 2009 21:18

Cukier na czczo (bo nie konsumował w ciagu ostatnich kilku godzin) powyżej 600 :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Najgorsze, że nie jestem pewna na ile ten wynik jest reprezentatywny. Dracul mniej więcej na 1,5 godz przed kolacją (i nie ma znaczenia o której ta kolacja jest godzinie) zaczyna się nakręcac, pobudzać i szaleć. Chodzi, wyje, krzyczy, denerwuje sie i domoaga. Jest bardzo pobudzony - nie wiem czy to zdenerwowanie przekłada mu sie na wynik???
W trakcie pomiaru był tak zły, tak sie szarpał, że stracilismy piekną kropelkę krwi, nastepnie stracilismy pasek i musiałam po chwili kłuć go jeszcze raz. Wynik jak widać.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 29, 2009 21:23

A nie dałoby się zrobic tak, że podstawiasz mu miskę pod nos i od razu kłujesz?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sty 29, 2009 21:26

Casica, wiem że nie da się nie denerwować, ale daj mu trochę czasu. To napisałaś dziś .
casica pisze:CoToMa potrzebujemy kilku dni, o ile mamy do czynienia z kontrregulacją.

Kciuki cały czas :ok:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 30, 2009 12:17

Jaki cukier był dzisiaj?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sty 30, 2009 12:41

Cukier rano, na czczo 429 niestety znowu za drugim kluciem :roll:

Dopiero wróciłam do domu, przytargaliśmy wzory 3 rodzajów płytek, nasz ukochany kot załatwił nam nowy remont w 1,5 roku po kompleksowym remoncie mieszkania :twisted:
Teraz będziemy przymierzać do mebli, podłóg w kuchni i salonie na jakie płytki Dracul będzie raczył lać :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 30, 2009 14:10

Dracul głodny i wściekły, wali w drzwi pokoju Justyna, szaleje po mieszkaniu i krzyczy. A ja nie chcę mu podawać żarcia, żeby nie zakłócić wieczornego pomiaru. Już nie mogę tego znieść, a i Draculowi to raczej nie pomaga, Justyn wróci z kurzą piersią. Ugotuje kotu i dam kawałeczek, może tak bardzo jak suche nie zakłóci wyniku?
Ponieważ tak szaleje zbadałam cukier
O godz. 14 cukier 520
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 30, 2009 21:22

Cukier o 21 - 527, po raz pierwszy od wielu dni nie jest powyżej 600 :)

Nie dostał dzisiaj suchego, ani ziarenka. Dostał po troszkę kurzej piersi. Już nie wytrzymywał. Więc było to dość późno podane, a mimo to wynik lepszy :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 0:53

Casico,
wielkie kciuki za nastepne pomiary wieczorne poniżej 600 Obrazek i za wszystkie jeszcze niższe wyniki.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob sty 31, 2009 9:45

Rano cukier 480
I stanowczo może być przekłamany w górę ten pomiar bo niestety kłułam go 3 razy i dopiero za trzecim sie udało pozyskać śliczną kropelkę.
Z obserwacji też tak wynika bo widać przestał go gonić wilczy głód - po raz pierwszy od dawna po sniadaniu Dracul spokojnie usiadł na stole w kuchni i zaczął się myć zamiast biec do innych misek :)

Wczoraj nie dostał nawet ziarenka suchego.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2009 9:53

Może to dobra droga ku lepszemu?
Kciuki wciąż trzymam i ciepło o Was myślę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 31, 2009 10:00

O tym marzę, żeby tak właśnie się okazało :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 954 gości