Behemot III ...

[babajaga]

Bo to się AYO nazywa trudna miłość. Dwakroć cenniejsza od łatwej i stokroć trudniejsza do rozbudzenia

[shira3]

Jak Behemot? Tendencja do miziania wzrostowa?

[AYO]

Babajago - dzięki Siostro za te słowa niezwykle trafne

Będe je sobie powtarzac za każdym razem jak się Behemotu odwidzi

Shira - tendencja ustabilizowała sie na aktualnym poziomie

[shira3]

Jak tam co tam po weckendzie?

[AYO]

Siemanko

Weckend miałam bogaty w wydarzenia nie-kocie.
Zbliża się termin naszego zjazdu klasowego a kierownik wycieczki wylądowała w szpitalu z nieswoistym zapaleniem płuc i masakryczną anemią więc jako po. kierownika wycieczki zajmuję sie teraz koordynacją i zdaję wieczorne raporty biduli podłączonej do worka z posoką.

Z ciekawostek behemocich - Księciunio zagustował w wędzonych szprotkach. Szprotce personel obrywa główke i ogonek i uzyskaną w ten sposób tuszkę podaj Kotu jako przystawkę przed daniem głównym czyli wspomnianą wyżej tacką filecików z kurczaka marki sheba. Na jedną przystawkę wchodzą 3 do 4 tuszek szprotki

[alus1]

no proszę Książęce podniebienie fiu fiu

[shira3]

Interesujące...łebków nie chce? Toż to dla zwierzaków przeważnie rarytas No, chyba, że wędzony móżdżek traci na wartości

[AYO]

Szczerze mówiąc to ja go o zdanie nie pytałam - trochę się obawiam twardych części głowy i obrywam je na wejście

[Georg-inia]

Szczerze mówiąc to ja go o zdanie nie pytałam - trochę się obawiam twardych części głowy i obrywam je na wejście

myszy też mu dekapitujesz?

[AYO]

Co oczy nie widzą, tego sercu nie żal ...

Bo te szprocie łebki takie chrzęszczące i wysuszone a Behemot drobnym kotkiem jest

[psiama]

AYO, on ma u Ciebie jak w raju Szproty to ja omijam wielkim łukiem, bo smrodku tego nie zdzierżam

[AYO]

A ja lubię - nawet bardzo
Koło mojej firmy podjeżdża raz w tygodniu gostek ze świeżutkim towarem więc kupuję garść - taka męską -mięciutkich i aromatycznych rybek i raczym się z Behemotem we dwóch

[mmk]

AYO Twe plastyczne opisy sprawiają, że zaczynam mieć apetyta na rybę Ale szprotki? Co to to nie! Nie lepiej by było łososia na przykład?

[AYO]

mmk - ja jak wiadomo nie gotuję na co dzień więc w grę wchodzą tylko wyroby gotowe
Wędzone fląderki na przykład jeszcze ciepłe albo węgorzyki
Z dawnych czasów został mi jeden taki kontakt - kobitka pracująca w UM ma własną wędzarnię i mimo,że nie jest to tańsze to funduję sobie czasem odrobinę luksusu - MNIAM

[mmk]

Ale wędzony łosoś to chyba danie gotowe

Wędzone fląderki na przykład jeszcze ciepłe albo węgorzyki

Ja chcę nad morze!!!!