Moje koty XVIII. Rysia [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2016 20:16 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Kasiu a enzymy wątrobowe?
Komturek Was zaczarował i oczarował , czemu wcale się nie dziwię.
Ja też nie widzę filmiku u Ciebie na FB.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 10, 2016 20:24 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Moim zdaniem to nie jest dobry moment na wprowadzenie nowego kota, poczekaj aż stan Rysi się ustabilizuje. Nie tylko chodzi o ew. infekcję, ale przede wszystkim o stres.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon paź 10, 2016 21:27 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Rysia nie je, nie chce. Poskubała tylko. Justyn pojechał do Asa po peritol.
Niestety jest jeszcze zła wiadomość, mianowicie bardzo jej spadają płytki krwi. A to mmoże świadczyć o procesie nowotworowym.
jutro jedziemy na 17.30, może uda się zrobić usg, może coś z niego wyniknie. Może.
Obawiam się jednak, że to jest poczatek (?) końca :placz:

Oczywiście, że mały nie przyjdzie do nas teraz, mowy nie ma. Ale decyzja o tym, że po niego pojedziemy zapadła zanim u Rysi objawiło się choróbsko, też nie można było zawieść tego kotka.

Filmi dostałam w pw, nie umiem go nawet przenieść na publiczne wieści.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 10, 2016 21:28 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Rysiulka <3 cały czas liczę, że jednak dobrze się to skończy :ok: :ok: :ok:
Nowy kotecek fajny :201461 ale dobrze robisz, że nie bierzesz go w tej chwili. Rysia potrzebuje spokoju i całej Waszej uwagi.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 10, 2016 21:40 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

A jakie ma plytki krwi? Kitusia miala na poziomie 50, cztery dni pozniej na poziomie 96 a teraz 3 tyg pozniej na letrilu 300 czyli juz w normie. Moze u Was tez tak bedzie :ok: :ok: :ok: a moze co innego by posmakowalo Rysi :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon paź 10, 2016 21:47 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

casica pisze:
Filmi dostałam w pw, nie umiem go nawet przenieść na publiczne wieści.

Jak dasz rade wyślij mi na pw.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24473
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon paź 10, 2016 22:37 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

klaudiafj pisze:A jakie ma plytki krwi? Kitusia miala na poziomie 50, cztery dni pozniej na poziomie 96 a teraz 3 tyg pozniej na letrilu 300 czyli juz w normie. Moze u Was tez tak bedzie :ok: :ok: :ok: a moze co innego by posmakowalo Rysi :ok:

ma czterdzieści kilka, nie powiem Ci ile, nie pamiętam. Jutro będę mmiała wyniki w reku, dzisiaj tylko telefonicznie
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 10, 2016 22:55 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Poradziłam sobie z filmem. Udostępniłam na fb i tutaj, proszę
https://youtu.be/kMYlCILq6fQ
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 10, 2016 23:13 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Dalam lajka ;) fajny brzdac! :)
Myslami jestem z Wami!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto paź 11, 2016 5:39 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Pięknie się bawi!
To będzie chyba duży kot, ma długie łapki.
Zachowuje się jakby był tam gdzie jest od zawsze - zero strachu .
Za Rysię nieustające kciuki, za Ciebie też Kasiu.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 11, 2016 14:16 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

casica pisze:Oczywiście, że mały nie przyjdzie do nas teraz, mowy nie ma. Ale decyzja o tym, że po niego pojedziemy zapadła zanim u Rysi objawiło się choróbsko, też nie można było zawieść tego kotka.


No wiem, dobrze że masz miejsce w którym może trochę pomieszkać.
Kocio przypomina mojego Gucia, koty o takim ubarwieniu to naprawdę bardzo fajne koty.A znam ich kilka :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto paź 11, 2016 15:56 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Amica pisze:
casica pisze:Oczywiście, że mały nie przyjdzie do nas teraz, mowy nie ma. Ale decyzja o tym, że po niego pojedziemy zapadła zanim u Rysi objawiło się choróbsko, też nie można było zawieść tego kotka.


No wiem, dobrze że masz miejsce w którym może trochę pomieszkać.
Kocio przypomina mojego Gucia, koty o takim ubarwieniu to naprawdę bardzo fajne koty.A znam ich kilka :wink:


Mojego Gucia też trochę przypomina :-)
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto paź 11, 2016 15:59 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Mieliśmy kiepską noc i bardzo słaby dzień. Zbieram sie do weta za chwilę, pełna obaw i najgorszych przeczuć.
No ale niestety, nie jest dobrze i to widać.
Rysia osowiała, słaba, bez apetytu.
Dzisiaj wdrożyłam witaminę B17, pytanie czy zdąży zadziałać.
Krótko mówiąc - do dupy, i tyle :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2016 16:05 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Jestem i czekam na wieści. Trzymam kciuki! :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto paź 11, 2016 16:40 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Jestem.
Kciuki caly czas! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 26 gości