Generalnie jest OK, sznurowadło zżarte przez Mopa wydalone w sposób naturalny.
Mopik apetyt średni ale "ujdzie". Indyk ble, rozbef ble, carpaccio ble. Ale stek z tuńczyka, oooo tak. W sumie cenowo to tyle samo co rozbef czy carpaccio... ciekawe kiedy mu sie znudzi.
Mokre może być, suche zależy od okoliczności.
Kropek za to żre jak świnia i po miesiącu stosowania diety schudł z 7,0 do 7,2 kg... Tja.
No i drze się w każdą noc. Każdą.
A tu na spacerniaku

