7 panienek, Plamka i Myszka zostają, chorujemy... :(

[paulinatob]

Ojej dziękuję
Jakie śliczne... Bajka się pięknie błyszczy, Horacy dostojny a Misia przesłodziutka.... super stadko! Pogratuluj rodzicom

[dzioby125]

Ojej, ale mam zaległości nadrobię je na dniach, ale za to widziałam już wszystkie foty
Piękna persiczka, piękny piesio i biało-czarny 12-latek, no i Twoje pannice

[piegusek]

Najnowszy portret ksiezniczki

[piegusek]

Wlasnie wrocilismy z lapanki dziczka, mala bura panienka, ktora mieszkala z braciszkiem kolo mojej firmy - do niedawna z matka gdzies mieszkaly w pomieszczeniach gospodarczych sasiada, mama je juz "odstawila", wiec ochroniarze zrobili im ze styropianu spanko, wszyscy je dokarmiali, ja im sypalam codziennie jedzonko, jestesmy w trakcie przeprowadzki, za 2 tygodnie chcialam je wziac na tymczas. Dzis rudego przejechal samochod
Nie moglam pozwolic, zeby malutka spala bez brata, ona byla taka smutna...
Nie dawala sie zlapac, w koncu pogryzla strasznie mojego TZ-ta. U weta okazalo sie, ze ma dwa olbrzymie kleszcze, swierzb, pchly i wszystko co mozliwe. Dostala stronghold i paste na tsiemca.
Jak ja odchowamy, to bedziemy szukac domku. Trzymajcie kciuki.
A jak sie ja glaszcze, to mruczy i ugniata, a juz sie balam, ze bedziemy oswajac dzika bestie
A dziewczynka ma plamki rudego - ponoc zaczyna sie robic szylkretkowa

[dzioby125]

Jesteście wspaniali i jaki tż dzielny

za szybkie pozbycie się pasażerów na gapę

a jak dziewczyny na nią zareagowały?
szkoda chłopczyka [']

fotki dzikuski będą? no i imię by się przydało

[piegusek]

Jesteście wspaniali i jaki tż dzielny

za szybkie pozbycie się pasażerów na gapę

a jak dziewczyny na nią zareagowały?

Dziewczynki sa wyluzowane, wnioslam transporter do pokoju, zamknelam i tyle, wchodzimy tam, glaszczemy ja, jest ok - one wola sie bawic
Chcialyby moze wejsc, ale nie pozwalamy, juz Miska jak u nas byla, to tez byl spokoj.
Teraz mamy separacje, kazde bedzie spac w innym pokoju

szkoda chłopczyka [']

fotki dzikuski będą? no i imię by się przydało

ehhh, szkoda. Pluje sobie w brode, ze ich nie wzielam wczesniej, ryczalam cala droge z pracy do domu, wpadlam tylko po transporter i spowrotem do pracy.
Fotki beda po weekendzie, imienia narazie nie ma - myslalam, ze to chlopiec, to bylby login (bo pracuje w Wirtualnej Polsce, to internetowe koty), a na dziewczynke nie mam narazie pomyslu...

[piegusek]

A jeszcze teraz mamy taki rwetes - musimy jezdzic do notariusza, zamawiac meble... i kompletnie bez kasy jestesmy - musze wystawic jakies aukcje i moze w pracy zrobie zbiorke jakas... dzis zostawilismy u weta 50zl, a to dopiero poczatek... ehhh
Ale nic to, jakos damy rade, byle malutka zaszczepic, wyleczyc ze wszystkiego i znalezc kochajacy domek.

[piegusek]

No i nie wiem jak mala szybko zalapie do czego sluzy kuwetka...

[dzioby125]

Nie możesz płakać, bo wszystkich kitków się nie uratuje, a dla małej szylkretki był dzisiaj wyjątkowy dzień i tak musisz na to patrzeć.
kciuki za szybkie i tanie odochowanie malucha

jak, to Wy znowu się przeprowadzacie? a my ciągle na tych 27 m.

[piegusek]

Nie możesz płakać, bo wszystkich kitków się nie uratuje, a dla małej szylkretki był dzisiaj wyjątkowy dzień i tak musisz na to patrzeć.
kciuki za szybkie i tanie odochowanie malucha

Wiem, moj TZ tez mi to mowi... ale czasem trudno powstrzymac lzy - oni sie tak kochali, to bylo widac, chcialam im szukac wspolnego domku...

jak, to Wy znowu się przeprowadzacie? a my ciągle na tych 27 m.

Wczesniej caly czas wynajmowalismy, teraz kupujemy pierwsze swoje Ale koszty sa ogromne, nie wiem czy kredyt nas nie zje. Z jednej strony sie ciesze ogromnie, a z drugiej obawiam, ale coz... musi byc dobrze

[Maryla]

[piegusek]

Na szybko kilka aukcji:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52148
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52149
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52150

TZ umeczony poszedl juz do pokoju burasi spac, malutka caly czas lezy w transporterku, jak sie ja glaszcze, wlacza traktorek. Ma do dyspozycji kuwetke i suchego Biomila. Jutro rano zapodam jej scanomune i vita-pet.

[paulinatob]

Piegusek - no pod wrażeniem jestem, super że jej pomogliście i pomagacie. Kicia los na loterii wygrała!
Czekam na zdjęcia

Rudego szkoda... pewnie, ze tak. Mnie też szkoda rodzeństwa Kropki... więc wiem jak sie czujesz.
Rudzielcu (*)

[piegusek]

Noc minela OK. Balam sie, ze malutka bedzie tak tkwic w transporterku i ze stresu nie bedzie chciala wychodzic. Ale w nocy wyszla TZ mowil, ze jadla, pila, bawila sie nawet Jak TZ sie ruszal, to czmychala zaraz do transporterka, ale jak jest w nim i TZ ja glaszcze, to mruczy jak dieselek
Sluchajcie, nawet znalazlam kupke w kuwecie i dwie kulki sioo - czyli grzeczna dziewczynka od razu wiedziala do czego sluzy kuwetka. Balam sie, ze bedzie robic gdzie popadnie.
Zeby tylko byla zdrowa i dala sie oswoic...

[piegusek]

Malutka wypila scanomune rozpuszczone w wodzie z wielkim smakiem
Mruczy jak tylko sie ja dotknie - jest przeliczna, bo zaczynaja jej wychodzic rude plameczki na burym pregowanym futerku i ma cale czarne poduszeczki do calowania