Moje kociska.. Dziwny guz u Mrówki.. :( s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 26, 2005 14:23

Pysia dała się wziąć na ręce... :D :D Nawet zdążyłam ją pogłaskać przez chwilkę! Potem jednak z wielkim krzykiem uciekła w bezpieczne miejsce.. :(

Miś już całkiem się zniechęcił.. :( Już nie skrobie łapką w drzwi, zaszył się w najciemniejszym kącie drugiego pokoju, siedzi tyłem do całego świata i jest na mnie obrażony do końca życia.. :crying: :crying: :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 26, 2005 15:21

Anna Suffczyńska pisze: chrupki, jak jej nie smakują, to ciągnie miseczkę w pobliże kuwety i jednym ruchem łapy tak potrąca miseczkę, że cała zawartość ląduje w kuwecie.. :twisted:


cwaniara!
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Sob mar 26, 2005 15:42

Ska pisze:
Anna Suffczyńska pisze: chrupki, jak jej nie smakują, to ciągnie miseczkę w pobliże kuwety i jednym ruchem łapy tak potrąca miseczkę, że cała zawartość ląduje w kuwecie.. :twisted:


cwaniara!

:mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 26, 2005 17:06

Pysia wreszcie odsypia stresy całego swojego, kociego dzieciństwa.. Już nawet nie otwiera oczu, jak ją głaszczę.. Tylko ślicznie się przeciąga i głośno mruczy przez sen.. :D

Teraz wreszcie zaczynam powoli wierzyć, że będzie tylko lepiej.. :D

A po świetach do weta, żeby sprawdzić na wszelki wypadek.. zaszczepić i robaczki przegonić..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 26, 2005 23:19

Uff... :D :D :D
Nareszcie nauczyłam się zmniejszać zdjęcia.. 8)
I wreszcie mogę zaprezentować część moich futrzaków:

Proszę bardzo, oto Puchatek, ale uprzedzam, zdjęcia są raczej średniej jakości.. Jak na razie umiejętność robienia zdjęć czarnemu kotu jest dla mnie nieosiągalna.. :oops: :oops:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/7363.jpg
http://upload.miau.pl/1/7364.jpg

Teraz Miś w wieku ośmiu - dziewięciu miesięcy (zdjęcia już całkiem archiwalne, bo 7 maja 2005 Miś będzie miał trzecie urodziny..)
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/7366.jpg
http://upload.miau.pl/1/7367.jpg
http://upload.miau.pl/1/7368.jpg
http://upload.miau.pl/1/7369.jpg
http://upload.miau.pl/1/7370.jpg
http://upload.miau.pl/1/7371.jpg

No i Feluś w ulubionej pozycji.. czasem tylko mała wycieczka do miseczki i jak już koniecznie trzeba, to do kuwetki..
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/7373.jpg
http://upload.miau.pl/1/7374.jpg
Ostatnio edytowano Czw kwi 14, 2005 7:59 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 27, 2005 20:41

Nooo, chyba początek następnego etapu oswajania Pysi.. :D
Już pięknie się bawi zabawkami, zdecydowała, że już można hałasować za kanapą.. :D :D A przed chwilą odważyła się wyjść NA KANAPĘ!!
Może wreszcie.. :D :D

Tak chciałabym już wziąć ją na ręce... :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 0:40

To kocisko popada z jednej skrajności w drugą.. Teraz w domu nie słychać nic poza Pysią.. Bawimy się piórkami na patyczku, piłeczką, sprawdzamy jak się chodzi po szybie okiennej.. :twisted: Koniecznie trzeba zrobić zasadniczy przegląd wszystkich książek, zeszytów i innych drobiazgów na wszystkich półkach wiszących na ścianie, pod samym sufitem.. :strach: :strach: Największym wrogiem jest zasłona, ale czasami można ją wykorzystać, żeby tam, na samej górze, dokładnie wszystko obejrzeć.. :strach: :strach:
Gacia przy niej to aniołek... :mrgreen:


Aż boję się myśleć, co zastanę w pokoju jutro rano.. :strach: :strach: :strach:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 10:44

Anno,wszyskie Twoje koty są piękne :love:
Ale czy mogłabyś mnie-laikowi wyjaśnić na czym polega różnica między persem a persem? Bo Puchatek i Miś "mają nosek",a Feluś ma bardziej płaski pyszczek
I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi :D
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon mar 28, 2005 10:54

Ciri pisze:Anno,wszyskie Twoje koty są piękne :love:
[size=7Ale czy mogłabyś mnie-laikowi wyjaśnić na czym polega różnica między persem a persem? Bo Puchatek i Miś "mają nosek",a Feluś ma bardziej płaski pyszczek[/size].
I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi :D


Żebym mogła tak naukowo Ci wyjaśnić, to muszę dobrze poczytać Planetę Persję.. :oops:

Ale jeśli chodzi o moje koty, to:
- Puchatek jest nie do końca perski, prawdopodobnie to jakaś mieszanka z dużą domieszką persa, mam ją od Maryli :D :D
- Miś, jak pisałam, to pers szynszylowy, czyli całkiem mocno różniący się od persa: http://koty.e-wind.pl/index.php?m=szynszylowy
- Feluś to pers, ale bez rodowodu.. Ponieważ jest u mnie dwa lata, a ma dwanaście, nie potrafię powiedzieć jakie jest jego pochodzenie..

Jeśli te wyjaśnienia, na gorąco, nie wystarczą, pójdę gmerać w internecie.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 10:58

Ciri pisze:I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi :D


:oops: :oops: :D :D :D :D :D

A jeśli chodzi o persy, to ja też jestem laikiem.. :oops: Po prostu uwielbiam tą rasę.. :oops:, chociaż podobno ostatnio niemodna.. :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 11:03

Mnie Twoje wyjaśnienia w zupełności wystarczają.Zerknęłam na podany przez Ciebie link na Planetę persję i...zachwyciłam się,bo nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego,że Persy są takie różnorodne!
Piękne masz pysie Anno! Wszystkie! :D :D :D
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon mar 28, 2005 11:18

Ciri pisze:Mnie Twoje wyjaśnienia w zupełności wystarczają.Zerknęłam na podany przez Ciebie link na Planetę persję i...zachwyciłam się,bo nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego,że Persy są takie różnorodne!
Piękne masz pysie Anno! Wszystkie! :D :D :D


:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 13:30

A to moja Gacia, czyli forumowa Karolina od Maryli.. :D

http://upload.miau.pl/1/7475.jpg - chwila odpoczynku Gaci..

http://upload.miau.pl/1/7476.jpg - to co widać na podłodze, to dowód, że Gacia chwilę wcześniej korzystała z kuwetki.. :twisted: (kuwetka stoi w łazience, a Gacia siedzi w pokoju..)

Chwilka na kocią toaletę, pomiędzy BARDZO WAŻNYMI SPRAWAMI.. :twisted:
http://upload.miau.pl/1/7477.jpg
http://upload.miau.pl/1/7478.jpg
http://upload.miau.pl/1/7479.jpg
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 28, 2005 16:21

hej Aniu

wszystkie twoje kotki sa naprawde piekne :D
kasia
Obrazek

katarzyna gorska

 
Posty: 157
Od: Śro mar 02, 2005 13:20
Lokalizacja: australia-melbourne

Post » Pon mar 28, 2005 17:37

katarzyna gorska pisze:hej Aniu

wszystkie twoje kotki sa naprawde piekne :D


Kasiu, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.. :D :D :D

Najnowsze wieści o Pysi:

Od wczoraj najlepszym miejscem dla Pysi jest najwyższa półka z książkami i nie tylko.. Ale pięęęknie świat stamtąd wygląda.. :D Jak ślicznie spadają wszystkie kasety i płyty.. a ile hałasu przy tym.. :twisted: :twisted: A jak łatwo się dostać na samą górę.. Wystarczyło bliżej zaprzyjaźnić się z zasłoną.. :twisted:

Ratunku... :strach: :strach: :strach: Remont pokoju mam jak w banku, chociaż karnisz jeszcze wisi.. ale nie wiem ile jeszcze wytrzyma.. :twisted: :twisted: . Pociesza mnie tylko jedno, że w razie czego, to może te drzwi mi naprawią.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 274 gości