Ja się dzisiaj już "pakuję" bo jutro przeprowadzam się do Młodych. Oni piszą Dużej bez przerwy, czy oby na pewno jutro przyjadę.
Muszę wszystko sam przygotować od drapaka do grzebienia, od śmietanki do żwirku. O kocich kiełbaskach też nie wolno mi zapomnieć.
Jakby mi się nowe mieszkanie nie spodobało to... wrócę na "stare śmieci".
Pozdrawiam Cię


Twój Rycerz Lucas.


