"Nocny" kociak u pani Izy to mała, czarna dziewczynka, ma ok. 7 tygodni,
Pani Iza była z nią w lecznicy na Powst. Śl., tam jej powiedziano, że kociak ma 6 tygodni i nie można jeszcze określić płci, bo jest za mały
Czarnulka jest ciut wystraszona, ale ma bardzo mądre spojrzenie - widać, że cały czas kombinuje jak by tu zwiać

O dziwo nie ma pcheł (w lecznicy powiedzieli, ze jest za mała na odpchlenie

) Kociak siedzi teraz w transporterku. Zaniosłam pani Izie małą klatkę wystawową, ma się na razie zająć czarnulką, a ja robię ogłoszenia. Przydałby się DS albo nawet DT jak najszybciej, bo pani Iza coraz bardziej lubi kociaka, a nie powinna już brać żadnych kotów. Nie chciałabym, żeby ta mała u niej została.
Maniusia dochodzi do siebie schowana w pudełku - tak się mniej stresuje. Mam zdjęcia z operacji, brzuszek z wieeelkim szwem...