Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 16, 2012 8:58 Re: Mamysz i szalone koty

:ok: są, będzie dobrze...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro paź 17, 2012 9:51 Re: Mamysz i szalone koty

wielgachne kciuki... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pamietam jak sie stresowalam sterylkami moich dwoch kotek :strach: :strach:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro paź 17, 2012 10:25 Re: Mamysz i szalone koty

Spoko. Wczoraj łaziła jak pijana, dziś obudziła mnie mruczeniem i gryzieniem w kciuki :mrgreen: głodna była straszliwie.
Widać, że ją trochę boli, jest ostrożniejsza w ruchach, spokojniejsza taka... ale chyba wszystko ok :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 17, 2012 11:47 Re: Mamysz i szalone koty

Bardzo się cieszę i nadal trzymam kciuki :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2012 23:51 Re: Mamysz i szalone koty

Jak wyprawa do nowego domku, jest git? :)

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Śro paź 24, 2012 0:17 Re: Mamysz i szalone koty

Pojechały, ja dom też zwiedziłam - było jedzenie, proszenie o głaski, próby wyjścia, zabawa, korzystanie z drapaka, a nawet kuwetki.
No w ogóle się nie przejęły 8)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 8:40 Re: Mamysz i szalone koty

A zdjęcia będą?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro paź 24, 2012 10:06 Re: Mamysz i szalone koty

W sumie mogłam sama zrobić, bo zanim pani mnie odwiozła do domu, to spędziłam z nimi niemal godzinę :oops: ale jakoś ważniejsze było rozmawianie i uspokajanie pani, że wszystko będzie dobrze :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 10:36 Re: Mamysz i szalone koty

No to GIT :ok:

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Śro paź 24, 2012 16:42 Re: Mamysz i szalone koty

Jest dobrze, póki co pani nie dzwoniła - a że to taka panikara przy pierwszej lepszej okazji, to dobry znak :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 6:58 Re: Mamysz i szalone koty

ciesze sie :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lis 12, 2012 23:03 Re: Mamysz i szalone koty

Trochę się u nas pozmieniało i koty wróciły po trzech dniach - dziewczynka, mimo wielu lat spędzonych z kotami u babci, teraz przy okazji dojrzewania jednak dostała alergii.
Ale nie martwimy się - ani my, ani koty.
Panie bardzo to przeżyły, dostałyśmy drapak, legowiska, miseczki, podkładki, zabawki, jedzenie... całą wyprawkę, która ma iść z maluchami do nowego domu :)

Wszystkie trzy koty radosne i przytulaste :)

Z tej okazji kilka fotek (pstrykam ich setki, ale zawsze za ciemno na pokazywanie :oops: )

Daffy z miną "zabierzcie Elmera":
Obrazek

Elmer, który odbija sobie uliczne życie:
Obrazek

Stateczna Lola:
Obrazek

I Elmer z Daffym, czyli "gdzie schowałaś wędkę?!"
Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lis 12, 2012 23:07 Re: Mamysz i szalone koty

Ach-ach-ach!!! Mój Elmerek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 12, 2012 23:40 Re: Mamysz i szalone koty

No i słusznie. Przecież wiadomo, że wędka jest dla kota :!:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 423 gości