Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 04, 2012 18:45 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

anulka111 pisze:Nalezy mi przypominac,ze teraz przez poltora roku naprawde nie moge miec 4 kotka :roll:

A ja jeszcze dwa.. :? A potem padnę, ale marzenie zrealizuję :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw paź 04, 2012 18:45 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

kalair pisze:
MariaD pisze:
anulka111 pisze:najwiecej to MariaD bedzie mogla napisac,co wyrosnie :lol:

Maine Coon? ;)
NieE, za szylkretki głowy nie daję co wyrośnie. Są nieobliczalne i nieprzewidywalne.

No wiesz! :mrgreen: :lol:

Wiem, wiem. :mrgreen: :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39178
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 19:54 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Ja już się kiedyś o ten szylkret pytałam u Marii w wątku i ktoś mi powiedział, że Mądrzejsza Osoba mi to wyjaśni. Nie żebym narzekała, ale nie pamiętam żebym się doczekała wyjaśnienia :twisted: więc bazuję na tym co zrozumiałam: że szylkret się rozłazi po kocie a tym samym tak obficie obdarzona rudymi łatkami przy urodzeniu Irsa całkiem straci swą szlachetną czerń, zwłaszcza, że bestia jeszcze jest pręgowana :P W sumie to pewnie będzie podobna do Desny, tylko bardziej ruda. Mam rację Mario?
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 20:06 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Basia_Blue pisze:W sumie to pewnie będzie podobna do Desny, tylko bardziej ruda. Mam rację Mario?

Będzie dużo jaśniejsza. Ma już teraz jasny pyszczek, dużą, kremową plamę na biuście. Raczej stawiam, że będzie podobna do Finna z miotu "F".
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39178
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 20:20 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

To lecę szukać zdjęć Finna :mrgreen:

A mnie się ciemne podobają. Koloryt Bajry :1luvu:
A czy takie plamy i łaty mogą się pojawiać w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było, np nagle na mordce albo łapce, czy tylko rozlewają się tam gdzie już są? Widziałam kiedyś zdjęcia czarnej szylkretki i dałabym sobie różne części obciąć, że jak była małą, to całą jej mordka była czarna, a jak podrosła - miała dużą, jasnorudokremową łatę na pół pyszczka. Tylko nie jestem w stanie dojść, gdzie ja te zdjęcia widziałam - coś takiego jest możliwe, czy coś mi się pomyliło?
Kremowa łata na biuście to tło pręgowania, czy szylkret? Bo ja już nie nadążam :oops:
A jak oceniasz, że wyrośnie Inara? Będzie taka jakby "sprana"?
A jeśli chodzi o Igego i Isanę - dobrze oceniam, że on będzie pewnie jaśniejszy od niej, skoro już teraz więcej tła mu wyłazi na dole grzbietu? :)

Edit: ale chwila, przecież Finn to chłopak, więc nie może być szylkretką, więc jak to możliwe, że ona będzie do niego podobna? 8O
Ostatnio edytowano Czw paź 04, 2012 20:36 przez Basia_Blue, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 20:26 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

do listy zakupów dorzucam wycieraczkę przed kuwetę - moim zdaniem najlepsze są te
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ete/147011
po to aby żwirek nie nosił się po całym mieszkaniu
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 04, 2012 20:37 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Dalio, dzięki :ok: :ok: trafiła na listę zakupów :D
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 20:56 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Basiu ,musisz pamiętac ,że kuweta musi byc nie tyle duża ,co wysoka -jeśli ma byc zamykana.
My mamy kuwetę dużą ,zamykana od góry ale z wyjętymi drzwiczkami ,bo nasz Bilbo lubi sobie łeb swój piękny wystwic poza nią.
Tak mu jest najwygodniej.
Piasek Cat s Best-bo mozna wrzucac do toalety i jest bardzo wydajny(minus-wszędzie go pełno ,roznosi się po domu).

Co do castingu na właścicieli,to Bilbasty sam nasz wybrał.
To było świetne ,bo kociaków było sześć i serio trudny wybór a Bilbus wlazł mi na torbę i tam zasnął:)
Wiedziałam ,że jesteśmy sobie pisani:).To było przeznaczenie:)

Nasza hodowczyni wyptyała nas wcześniej ,czy Forrest ,nasz pierwszy kot ,ma testy na FELV o FiV(zrobiliśmy)
Czy mamy zabezpieczone okna(mamy),w jakich godzinach pracujemy ,czy kot będzie nie wychodzący i warunkiem sprzedaży była uprzednia kastracja.
Na wszystko się zgodzilismy .Ja byłam szczęśliwa ,że zabieg kastracji nam odpadnie ,bo tylko bym sie stresowała.
Podpisalismy czterostronicową umowę kupna.
Do dziś moge liczyc na radę w kazdej sprawie u Ewy(hodowca),widujemy sie odwiedzamy ,jesteśmy na Ty .
Bardzo nam pomogła podczas ,kiedy Bilbo chorował ,tak wiec wymagający hodowca ,to dobry hodowca.
My trafilismy swietnie ale i myśle ,że spisujemy się nieźle ,jako właścicciele;)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw paź 04, 2012 21:00 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

I co do lisy dla mco ,to kupilismy mu drapak(Rufo-robi duże dla mco),
Puder do suchej kąpieli(z glinka zielona ,zamawiany w necie ale może byc tez taki z zoologicznego dobrego) i koniecznie zabawkę na wędce;)
Nasze mają na ten temat istnego pierdolca-nie wiem,jak wasze koty?
One po prosu lataja za tym ,jak perszingi:D:D

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw paź 04, 2012 21:27 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Layllo, jeśli chodzi o wyprawkę dla kota, to póki co mam wybrany - po długiej dyskusji na forum - drapak Rufiego, transporter i - od dziś - kuwetę :D Temat żwirku jeszcze się pojawi w najbliższym czasie, bo jestem ciakwa opinii różnych osób na ten tema. Po namiętnych lekturach odpowiednich wątków i indywidualnych konsultacjach z Marią D mam też mniej więcej wizję karmienia :) Znajomy-złota rączka już obiecał za jakiś czas zamontować mi siatki w oknach, a sama, osobiście zainstaluję sobie takie osłonki na okna uchylne.
W planie Przygotowań do Zakocenia mam jeszcze kupno antydzieciowej blokady na szafkę, gdzie będą detergenty i na szufladę na narzędzia oraz zatyczek do gniazdek. Rozważam kwestię osłonek na kable.
Zabawki zostawiam sobie na koniec :D zobaczymy na ile szaleństw mi starczy budżetu, będę też miała imieniny oraz parapetówkę więc to jest coś, co mogę zostawić na prezenty :mrgreen: bo żadnej rzeczy mającej związek z bezpieczeństwem kota na pewno bym nie zostawiła na pastwę znajomych :evil:
Maria, chcąc nie chcąc, jest wciągana w te wszystkie przygotowanie bo nieustannie zarzucam ją pytaniami na różne tematy :P Jak to ocenia - tego nie wiem :P Nie mam wątpliwości, że jeśli zgodziłaby się, żebym stała się nowym domem dla jednego z jej kociąt, to mogłabym w każdej sytuacji liczyć na jej radę - nawet teraz przecież z anielską cierpliwością mi doradza.
Więc nie mam wątpliwości, że masz rację co do tego, że wymagający hodowca, to dobry hodowca. Jedyną moją obawą jest, że mogę nie sprostać tym wymaganiom - w końcu nigdy wcześniej nie miałam kota.

A co do castingu - mam nadzieję, że i mnie jedno z kociąt sobie wybierze (i tylko proszę los żeby nie było rude - więc pewnie będzie :P ). Mam też nadzieję, że to zauważę. Bo w sytuacjach kontaktu z kociakami robię się dość mało spostrzegawcza :lol: Jeśli to miałby być kociak Marii to wiem, że Ona na pewno by to zauważyła i doradziła najlepiej :D

A powiedz, ile razy jeździłaś do hodowli, za którym razem decyzja o wyborze kociaka zapadła i ile czy często go później odwiedzałaś? Ile miał tygodni jak go zabrałaś do domu?
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 21:30 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Basia_Blue pisze:A czy takie plamy i łaty mogą się pojawiać w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było, np nagle na mordce albo łapce, czy tylko rozlewają się tam gdzie już są?

Generalnie to co na mordce widać - kremowe czy rude to będzie, tle, że wyraźniejsze, większe. Desna jako dziecko była mocno czarna, jaka jest teraz każdy widzi. :) Na tułowiu rude wychodzi z wiekiem. Jeżeli jako noworodek, szylkreta "świeci" rudościami - w wieku dorosłym będzie mocno ruda/jasna.
Basia_Blue pisze: ale chwila, przecież Finn to chłopak, więc nie może być szylkretką, więc jak to możliwe, że ona będzie do niego podobna? 8O

Nie Flynn, Finna. :)
Basia_Blue pisze:Widziałam kiedyś zdjęcia czarnej szylkretki i dałabym sobie różne części obciąć, że jak była małą, to całą jej mordka była czarna, a jak podrosła - miała dużą, jasnorudokremową łatę na pół pyszczka. Tylko nie jestem w stanie dojść, gdzie ja te zdjęcia widziałam - coś takiego jest możliwe, czy coś mi się pomyliło?

Z szylkretką wszystko jest możliwe. :)
Basia_Blue pisze:Kremowa łata na biuście to tło pręgowania, czy szylkret? Bo ja już nie nadążam :oops:

Na razie na tej plamie nie widzę pręgowania, pewnie wyjdzie z czasem. Kremowa łata to też szylkret. :) Za szylkretami trudno nadążyć. :lol:
Basia_Blue pisze:A jak oceniasz, że wyrośnie Inara? Będzie taka jakby "sprana"?

Inara będzie jak Faylinn i Hiraami. Będzie "sprana" z rudą łatką na łepku.
Basia_Blue pisze:A jeśli chodzi o Igego i Isanę - dobrze oceniam, że on będzie pewnie jaśniejszy od niej, skoro już teraz więcej tła mu wyłazi na dole grzbietu? :)

Ige, będzie podobny w kolorze do Gandalfa i Gunnara. Czarny z bardzo ciepłym w kolorze podszerstkiem. Podobna w kolorycie jest Haseena. Isana będzie jak ciotencja Bajra w kolorze, może trochę cieplejsza w odcieniu podszerstka. Coś jak Haleema.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39178
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 21:33 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Basia_Blue pisze:kupno antydzieciowej blokady na szafkę, gdzie będą detergenty i na szufladę na narzędzia oraz zatyczek do gniazdek

MCO raczej nie mają tendencji do otwierania szafek i wkładania pazurków w kontakty. :) Wystarczy jak szafka dobrze się domyka a kontakt mocno siedzi w ścianie.
Basia_Blue pisze:Rozważam kwestię osłonek na kable.

W budowlanych marketach są osłonki na kable podtynkowe - plastikowe, karbowane, po rozcięciu wzdłuż świetnie pasują jako osłonki na kable. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39178
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 21:43 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Tylko skąd ja mam wiedzieć, który z kotów w galerii poszczególnych miotów, jest który? 8O :mrgreen: Jutro spróbuję to rozpracować :D A kolorki Hrabini bardzo mi się podobają :1luvu:

MariaD pisze:
Basia_Blue pisze:kupno antydzieciowej blokady na szafkę, gdzie będą detergenty i na szufladę na narzędzia oraz zatyczek do gniazdek

MCO raczej nie mają tendencji do otwierania szafek i wkładania pazurków w kontakty. :) Wystarczy jak szafka dobrze się domyka a kontakt mocno siedzi w ścianie.

A listwy z wolnymi gniazdkami?

MariaD pisze:
Basia_Blue pisze:Rozważam kwestię osłonek na kable.

W budowlanych marketach są osłonki na kable podtynkowe - plastikowe, karbowane, po rozcięciu wzdłuż świetnie pasują jako osłonki na kable. :)

Tak też słyszałam. Warto, czy nie ma sensu jak w przypadku blokad na szafki?

A jeszcze, skoro nadal masz do mnie cierpliwość anielską :aniolek: zapytam o okna: czy montować siatki we wszystkich? Czy na tych, których parapety będą zastorczykowane to nie ma sensu? Jakie jest realne niebezpieczeństwo ze MCO wyskoczy przez takie otwarte okno, albo spróbuje wyjść przez uchylone? (Dodam, że balkonu nie będę miała)
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2012 22:11 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Basia_Blue pisze:Tylko skąd ja mam wiedzieć, który z kotów w galerii poszczególnych miotów, jest który?

Pod zbiorczym zdjęciem są imiona, po kliknięciu na imię pokazują się 2 zdjęcia: jako kociaka i po roku.
Basia_Blue pisze:A listwy z wolnymi gniazdkami?
U mnie jakoś sie tym nie interesują, ale dla spokoju sumienia mozna odwrocic listwe tak by otwory były niedostepne.
Basia_Blue pisze:Warto, czy nie ma sensu jak w przypadku blokad na szafki?

Warto, choćby na początek i na te kable co tak zachęcająco zwisają z komputera. No i kabelki niskonapięciowe muszą być poza zasięgiem kociaka: od ladowarek wszelakiego typu. Namiętnie je przegryzają. :evil: Kable można tez posmarować cytryną (sok, skórka zmiętoszona), zmiętą skórką z grapefruita. U mnie cytryna nie działa, a raczej działa odwrotnie - Sońka uwielbia sok z cytryny. :roll:
Basia_Blue pisze:zapytam o okna: czy montować siatki we wszystkich? Czy na tych, których parapety będą zastorczykowane to nie ma sensu? Jakie jest realne niebezpieczeństwo ze MCO wyskoczy przez takie otwarte okno, albo spróbuje wyjść przez uchylone? (Dodam, że balkonu nie będę miała)

Jeżeli okno będzie otwierane na oścież - np. w lecie - zasiatkować i to porządną siatką. Tam gdzie będzie uchylane - zamontować specjalne ograniczniki. Niebezpieczeństwo że kociak/kot będzie próbować dostać się do np. gołębia siedzącego na parapecie - bardzo realne. U mnie nie ma otwierania okna na oścież. Żadnego, tego z parapetami w roślinach też.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39178
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 22:21 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

MariaD pisze: MCO raczej nie mają tendencji do otwierania szafek (...) Wystarczy jak szafka dobrze się domyka

Ale jak zamknięcie lekkie to blokada nie zaszkodzi. MCO mojej siostry na wczasach w Szwajcarii otworzył sobie szafę i spał na półce, podczas kiedy całe schronisko go szukało na zewnątrz przez kilka godzin. Jednym z jego lepszych numerów jest odsunięcie pokrywki z garnka (bezszelestne), wyjęcie z garnka, z wody, ponadkilogramowej wieprzowej golonki, wyniesienie jej po schodach na pierwsze piętro i schowanie pod bluzką ukochanej pani na półce w garderobie. A że wysiłek był spory nieco sie po drodze posilił...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości