kamari pisze:Facecik znalazł sobie schowanko za obrazami i tam kima.
No znawcą sztuki to Maksio nie jest - obrazów nie ogląda się przecież od tyłu
Moderator: Estraven
kamari pisze:Facecik znalazł sobie schowanko za obrazami i tam kima.
Nie wiadomo dokładnie co mu się stało, trzeba by może wykonać typowo "nerwowe" badania, ale nie wiem, czy to jest konieczne. Chłopaczek coraz mniej skęca, widzenie w pewnym stopniu już wróciło, nie wiem, czy wróci całkiem, ale Euzebio to w niczym nie przeszkadza. Na moje oko, on ma ograniczone pole widzenia, stąd ten skręt główki w lewo. Ale nawet jeśli mu to zostanie, to chłopaczek jest świetny i może normalnie funkcjonować.
). Kot jak kot - po prostu cudny

JaEwka pisze:Moja tymczaska też nie daje się włożyć do transporterka ale zapewne nie jest to takie szaleństwo jak u Maksa. Ja ją łapie za sierść na karku "ściskam" tylne łapy razem żeby ich nie rozdziabiała na boki, transporter daje wejściem do góry i tak ją wkładam przy pomocy tż.

- wiesz, że sobie poradzisz kamari pisze:Mamy pierwsze małe zwycięstwo![]()
Rzuciłam Maksowi kawałek pysznej kiełbasy, którą miałam spożyć na kolację, a Maks zaczął się nią bawić![]()
Chwilę wcześniej Maks zjadł kurczaka i chrupki![]()
Zbieram wszelkie pomysły na przywrócenie kotu normalnych odruchów![]()
![]()
KasiaF pisze:kamari pisze:Mamy pierwsze małe zwycięstwo![]()
Rzuciłam Maksowi kawałek pysznej kiełbasy, którą miałam spożyć na kolację, a Maks zaczął się nią bawić![]()
Chwilę wcześniej Maks zjadł kurczaka i chrupki![]()
Zbieram wszelkie pomysły na przywrócenie kotu normalnych odruchów![]()
![]()
Marysiu, tych zwycięstw będzie za chwilkę całe mnóstwo.
Masz niezwykła intuicję![]()
Ja wciąż pamiętam sprawę ogonka Amelki i korzystania z kuwetki... To był niesamowity przykład daru, jaki posiadłas....
A z tego co już wyczytałam - jesteś do tego najodpowiedniejszą osobą 
juana pisze:A co było z ogonkiem Amelki bo nie doczytałam ?![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 11 gości