» Wto gru 27, 2016 7:11
Re: Opowieści Mopika [Nowe fotki obu stworków]
Coś się chyba kiepskiego z Mopikiem dzieje...
Wieczorem wszystko w porządku, wcześnie rano jeszcze nawet chetnie zjadł mokre (choć nie całe), miesa już tylko skubnął, a gdy dwukrotnie chciałem go wziąć na ręce (chwyt pod klatkę piersiową) to zareagował jakby go coś mocno zabolało - głośnn jęk, fuczenie, potem siedział i buczał przez chwilke.
Poza tym nie wygląda żeby coś mu było - ale skąd taka reakcja i na co?
Cóż, po pracy zobaczę jak się będzie zachowywał.
Ale jakoś mi to dobrze nie wygląda, :/
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2016 17:09 przez
Lifter, łącznie edytowano 1 raz

Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.