Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 21, 2011 17:12 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

fiszka13 pisze:Zaglądam w poszukiwaniu nowej części przygód Niebieskich, ale Aniada chyba firanki wiesza zamiast watek zakładać :mrgreen:


Się mylisz. Dalece. Firanki zakładać będzie Pan Aniad, czyli Wielki Pe.
Czy ja po to wychodziłam za mąż, żeby okna myć i firanki wieszać? Afżyciu.

Nie ma mnie jednakoż na forum, bo po raz fafnasty wystawiam "Królową Śniegu", sprawdzam matury próbne, a dziś - czeszę Joża i Misia. Ależ obrosły! Ja im chyba jeść przestanę dawać. :evil: :evil: :evil: Ręka mi odpada. Mieszkanie tonie w futrze.

A tak w ogóle - nic nie mam jeszcze zrobione :( :( :( :(

Wątas założę lada dzień. Proszę tego na razie nie zamykać.
Aniada
 

Post » Śro gru 21, 2011 19:06 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

Aniada pisze:Się mylisz. Dalece. Firanki zakładać będzie Pan Aniad, czyli Wielki Pe.
Czy ja po to wychodziłam za mąż, żeby okna myć i firanki wieszać? Afżyciu.

A słuszna to wielce filozofia życiowa. Pan Fiszek natomiast będzie zakładał nowy karnisz, haha. Bynajmniej nie dla mnie jednak, a dla Bronisława to nowe udogodnienie jest robione. Z półką do podniebnych spacerów :P
Na wątas czekamy 8)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 21, 2011 19:25 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

Pan Kotkins kurczaki leży na kanapie!
A ja Młodemu sernik piekę na klasową wigilię.

Faceci do serników.

Koty do roboty!!!! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 21, 2011 20:50 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

Ależ mnie Pola:

- zmartwiła
- zdenerwowała
- przeraziła
- wyprowadziła z równowagi
- zaskoczyła
- zszokowała
- ucieszyła
...

Jak zwykle przystąpiłam do czesania. Jak zwykle Pola:
- gryzie
- drapie
- szaleje
- wije się
- wierzga
- kopie

Ufff... Razem z mężem, ubrani w skórzane rękawice i kurtki wyczesaliśmy ją niemal całą, poza okolicami pach. W atmosferze gwałtu, okrucieństwa i histerii. Wyczesaliśmy, ale przy paszkach popadłam w tępą rozpacz. Pola jest z nami 2,5 roku, a ja nadal nie mogę jej porządnie czesać. Jestem kompletnie bezradna. Piekielnica tak mnie podrapała, że szkoda słów. Zabrałam się za obcinanie pazurków. Ostatnie było dokładnie 6 tygodni temu, tuż po szczepieniu. I co się okazuje? Ano - ponieważ dama nie korzysta z drapaka - pazur się wrasta. Urósł błyskawicznie, albo ja ostatnio za mało ucięłam. Zrobiło mi się gorąco. Polka do auta, ja bliska łez. Coś takiego to dla mnie krańcowe zaniedbanie. Oczywiście miałam wizję:

- operacji
- narkozy
- cięcia łapki
- czyszczenia
- bandaży
- rozbudzania
- rzygania, siusiania, nieprzespanej nocy
- utraty kasy tuż przed świętami

Tymczasem pani doktor elegancko pazurek przycięła, wyjęła wrośniętą końcówkę w ułamku sekundy, zaaplikowała antybiotyk i rzecze: to pani ją potrzyma, a ja zgolę te kołtunki.
Ja dawaj protestować: bo ona w życiu nie pozwoli, bo zagryzie pół lecznicy, bo będzie demolka i wzywanie egzorcysty,bo ona byla golona tylko pod narkozą!!!!!!!!!!!

I wiecie co zrobiła ta kocia maupa?? Ta wiedźma-piekielnica????? Oparta o moje ramię, wywalona brzuchem do góry, lekko przytrzymywana przez asystentkę wyciągnęła łapki do góry i cholernie hałasującą maszynką dała sobie ogolić całe paszki, brzuszek i pachwiny bez cienia skargi. Z zamkniętymi ślepiami i wyrazem błogiego rozanielenia.
Wyszłam na:

- właścicielkę zaniedbującą kota
- zupełnie tego kota nieznającą
- kogoś kto chyba kota ukradł, skoro do tego stopnia nie przewiduje jego reakcji
- histeryczkę
- panikarę

Idę się schować do pufy!!!

Założyłam wąta:

viewtopic.php?f=1&t=137220
Ostatnio edytowano Sob maja 04, 2013 9:37 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zamknęłam wątek
Aniada
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości