Femko, Pani od Kleksa nie odbiera ale będe próbowała do upadłego !!!
Po prostu omdlałam po przeczytaniu postu delfin. Ale będa przeszkody. Dziewczyny prosze Was strasznie, gdybyście miały jakieś chwile zwątpienia dzwońcie. Mam pod ręka psychologa. Nie możecie się dziś poddać a
wygląda na to, ze nie będzie łatwo.
Porządny i inteligentny plan to oczywiste

ma się do czynienia przecież z inteligentnym kotem, bardzo mądrym i logicznie myślącym
Co do ewentualnej ucieczki przez okno jestem co raz bardziej przekonana, że tak to własnie mogło być....
Najważniejsze teraz odzyskać kociamberka.
Dziewczyny kochane, bardzo mocno wierze w to, że dzisiaj wrócicie do domu z Kleksem !!!