Piracik vel Tristan update +foto

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 07, 2003 6:15

No to czekam z niecierpliwoscia :lol:
Tyje - slicznie :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 07, 2003 6:17

Ja też czekam na zdjęcia! :D
Ugłaskaj szkraba.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw sie 07, 2003 11:22

A jednak nie dobrze :(
Odwiedziłam go jeszcze wczoraj w nocy i zauważyłam cieknące i lekko spuchnięte oczko (to które ma).
Jakiś herpesik nam się ujawnił :?

Zaraz jedziemy do weta.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sie 07, 2003 13:15

Biedny,jeszcze i to.. Napisz, prosze, jaka diagnoza i jak sie miewa ogolnie :?:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw sie 07, 2003 13:45

Niedobrze :?
Pojechaliśmy i okazało się, że jednak opatrunek się zsunął. Wet zdejmuje opatrunek, TŻ trzyma Piracika i patrzy na jego łapkę. Nagle robi się blady, potem zielony... patrzę, a tu drut na jakieś 2 cm wystaje z łapki :?
Przejęłam kota, wet obciął wystający drut, założył opatrunek i kazał przyjeżdżać codziennie na antybiotyki (bo jest stan zapalny) i w sobotę na zdjęcie rtg.

Na oczko odstał dicortineff.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sie 07, 2003 13:53

:( :( :( Biedna kocina, za szybko się rozbrykał :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw sie 07, 2003 13:56

Aż mi skóra ścierpła, brrr....
Oby maluszek szybko doszedł do siebie i więcej nie chorował.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 07, 2003 15:18

Biedne Piracisko, tyle sie nacierpialo i znow "pod gorke"... Bardzo smutny i obolaly? Ciocia prosi wykiziac i niech to sie wreszcie skonczy :!: Moze po roentgenie drut juz nie bedzie potrzebny, oby!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw sie 07, 2003 17:07

Najbardziej bolało go dezynfekowanie, szczypało :(

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sie 07, 2003 17:41

Tak sobie myślę i myślę..... Czy możliwe jest, że organizm małego odrzuca ten drut i stąd jego wychodzenie - odrzucanie i stan zapalny :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw sie 07, 2003 17:49

Ojojoj, trzymam mocno kciuki za jak najszybszy koniec klopotow.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 07, 2003 19:31

bbiedny kotek i biedna Ofelia

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw sie 07, 2003 19:54

miziaki dla biedaka :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw sie 07, 2003 21:57

LimLim pisze:Tak sobie myślę i myślę..... Czy możliwe jest, że organizm małego odrzuca ten drut i stąd jego wychodzenie - odrzucanie i stan zapalny :roll:


Nie wiem :( Jutro się dopytam jeszcze.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sie 07, 2003 22:00

biedny kocio
fajna ofelia :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 53 gości