Klub Tych Co Mieli Mieć Dwa Koty - s. 38 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 17, 2008 10:19

Bardzo, bardzo się cieszę :D :D :D


Widziałam Piotrusia (i Kozę) w poniedziałek w lecznicy, dał się wygłaskać przez kratki w transporterku :roll:

Oj jak dobrze :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro gru 17, 2008 10:32

Basiu, w poniedziałek w lecznicy widziałaś Humpala i Kozę ;)
Nie wiem kogo głaskałaś ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 17, 2008 10:35

Aleba pisze:Basiu, w poniedziałek w lecznicy widziałaś Humpala i Kozę ;)
Nie wiem kogo głaskałaś ;)


Aaaaaaaaaaa - no rzeczywiście :roll:
Ale głaskałam oboje :D

I tak się cieszę Piotrusiowym domkiem /nawet tymczasowym :wink: /
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro gru 17, 2008 14:11

Ojej, jakie dobre Piotrusiowe wieści. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 17, 2008 20:15

Agneska pisze:Ojej, jakie dobre Piotrusiowe wieści. :D
:D :D :D no i hopsa :)
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 17, 2008 22:49

U mnie narazie balety delikatne ale w niedziele to dopiero będe tańcować!!! Jak Piotruś pojedzie do Evvik!!!!!!!!!!!!!! :dance: :dance: :dance:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 17, 2008 23:23

a co u Kozy ? jak jej sytuacja wygląda ?
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 18, 2008 9:07

Kozę zaofiarowała się wziąć na tymczas seja, ale to daleka droga, więc najpierw Koza musi dojść do formy. Co jednak trochę potrwa :(
Dzisiaj znowu jest gorzej, Koza jest osowiała, głównie śpi. Wczoraj wymiotowała, teraz nie chce w ogóle jeść, tylko przełyka nerowo ślinę - jakby ją mdliło.
Muszę z nią jechać po południu do weta, no i mam w związku z tym problem. Sama jestem chora i bardzo źle się czuję (a właśnie siedzę w pracy :x), dodatkowo samochód wczoraj nam się zbuntował i odmówił współpracy. Nie wyobrażam sobie wiezienia Kozy metrem, ona strasznie się drze w transporterze, drapie kratkę i gazety, no i zawsze w drodze przynajmniej raz robi kupala. Czy ktoś mógłby nam dzisiaj pomóc transportowo? Inaczej będę musiała wziąć taksówkę i zabulić zdrowo, bo trzeba jechać z Bielan na Ursynów i z powrotem...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 18, 2008 20:57

Udało się dowieść Kozę do weta? Ja dopiero teraz zajrzałam na forum.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw gru 18, 2008 21:52

Udało się, dzięki Ewik :D
Koza zresztą po południu czuła się wyraźnie lepiej, w ciągu dnia zjadła całą przygotowaną dla niej porcję.
Teraz też w miarę chętnie zjadłą kolację.
Dostała leki, teraz trzymam kciuki, żeby nie wymiotowała.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 18, 2008 22:31

no Kozula oby tak dale - podobno kozy uparte zwierzątka ale za to wcinają co popadnie! Bierz z nich przykład!
A skoro była tak bardzo zamorzona to powolutku do pionu będzie dochodzić...
Będę Ci kotulko kibicować bardzo mocno :)
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 9:18

Z tym wcinaniem co popadnie to niestety jeszcze jej nie wychodzi - na razie Koza kręci noskiem na różne propozycje, a my się gimnastykujemy, co jej jeszcze dobrego podsunąć.
Conv mięsny jest błe, gotowany kurczak jest błe, suche namoczone jest błe. W zasadzie zaakceptowała tylko Bozitę - kawałki w galaretce - to je chętnie, nawet się awanturuje o michę.
Wczoraj niestety zwymiotowała znowu wieczorem. Ale chyba już wiem o co chodzi - ona najwyraźniej źle znosi podawanie leków dopyszcznie, mocno się przy tym ślini, potem zaczyna ją mdlić i wymiotuje. Tak to wygląda, bo wymioty są tylko po wieczornym podaniu leków, potem przez cały dzień nic się nie dzieje. No i problemy zaczęły się od poniedziałku, w poniedziałek dostała nowe leki + zmieniliśmy wielkość porcji tego, co brała do tej pory (wcześniej brała całą tabletkę, teraz bierze połówkę). Coś w tych lekach nie zagrało najwyraźniej.
Z wagi na razie na szczęście nie spadła, nadal jest 2,1 kg.
Wczoraj zrobiłam jej testy na białaczkę i FIV, wynik ujemny.

Piotruś w środę był na przeglądzie u weta, wszystko z nim ok. Został zaszczepiony. Jeszcze mu tylko pazurki przytniemy i możemy eleganta wyprawić do Evvcik :)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 19, 2008 13:49

Aleba pisze:Wczoraj zrobiłam jej testy na białaczkę i FIV, wynik ujemny.


Dobre, że chociaż to jest w porządku. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt gru 19, 2008 20:09

Aleba pisze:
Piotruś w środę był na przeglądzie u weta, wszystko z nim ok. Został zaszczepiony. Jeszcze mu tylko pazurki przytniemy i możemy eleganta wyprawić do Evvcik :)


A Evvcik juz sie doczekac nie moze ;)
Jutro jeszcze przedswiateczne sprzatanko i kotus moze przybywac :)

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Pt gru 19, 2008 21:32

Ciesze się że Piotruś jest zdrowy! Łatwiej będzie mu znależć domek!
Uff! Mam nadzieje że to rzeczywiscie po lekach tak wymiotuje Kózka. Dziewczynka już leciwa, należy jej się bezstresowa i zdrowa jesień zycia!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 46 gości