Minimka z grobu - w Warszawie w DS :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 26, 2008 11:41

chude: wołowina, kurczak, serduszka z kurczaka (bez tych tłustych dodatków)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 26, 2008 11:47

a jak to przygotowac?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 26, 2008 12:11

dzielny Minimuś! sam je!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sie 26, 2008 12:11

agul-la pisze:a jak to przygotowac?

IMHO mozesz po porstu bardzo drobniutko pokroic. kurczak jest tak miekki, ze zrobi sie z niego packa.

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sie 26, 2008 12:17

gotowanego kurczaka czy surowego??
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 26, 2008 12:21

agul-la pisze:gotowanego kurczaka czy surowego??

lepsze jest gotowane, ale jak nie przejdzie to moze na zachete odrobine surowego dac... ?

sprobuj najpierw z gotowanym :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sie 26, 2008 12:25

dopiero dziady rozpuszcze :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 26, 2008 12:31

Moim zdaniem na sparzane się nie skuszą, bo mało pachnące.
Ja wołowinką bym je podeszła, mieloną lub bardzo drobno pokrojoną na pierwszy raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 26, 2008 12:40

ale to mozna podac surowa wolowine?czy trzeba jakos ja przygotowac??
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 26, 2008 13:00

Mają już prawie miesiąc i surowe nie powinno im zaszkodzić.
Poza tym to ma być nauka samodzielnego jedzenia, a nie karmienie "pod korek" samym mięsem.
Dla większego bezpieczeństwo mięso powinno być przemrożone (ok.2 doby)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 26, 2008 13:05

maja juz ponad miesiac :) czyli jak mam je mrozic 2 dni to dzis ich tym nie nakarmie :( no nic, bede dalej probowac z purina one a mieso za 2 dni. bo ja juz naprawde czasu nie mam na zabawe. w poniedzialek wracam do rpacy. czyli co zamrozic miecho, za 2 dni rozmrozic, posiekac i podawac na stol? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 26, 2008 13:12

agul-la pisze:czyli co zamrozic miecho, za 2 dni rozmrozic, posiekac i podawac na stol? :D

tak jest :)

a wczesniej mozesz spokojnie ugotowac ciut kurczka ai sprobowac z gotowanym kurczakiem. jest zdrowy, podaje sie nawet malutkim kocietom, a jak nie zasmakuja to .. sama zjesz :D

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sie 26, 2008 13:24

Moje brzdyle mają teraz niecałe 5 tygodni. Ja na pierwszy ogień spróbowałam właśnie z surową wołowinką. Pokroiłam drobniuteńko i podałam na palcu. Klara zaskoczyła błyskawicznie i wszystko wsunęła, Tosia dopiero po kilku dniach, ale jeszcze tego samego dnie zjadła ugotowanego kurczaczka. Teraz wsuwają już same: wołowinkę, kurczaczka (sparzonego i surowego) oraz chrupki royala dla maluszków. Jestem z nich bardzo dumna i przeszczęśliwa, że już nie muszę tyle przy nich robić, bo niedługo wracam do pracy. :D :D :D

Z kuwetą mnie zaskoczyły, bo już tydzień temu zaczęły tam się załatwiać i to full serwis od razu :D Brzuszki im jeszcze trochę masuję, ale nie za każdym razem.

Do tego podaję jeszcze podgrzewane mleczko butelką, bo nie potrafią jeszcze same pić z miseczki, ale i tego je nauczę :twisted: Może pomaga im to, że patrzą na dorosłego kota Wojtka i potem starają się naśladować?

A te gerberki to jakie smaki konkretnie podajesz? Muszę też spróbować.

Pozdrawiam i kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 26, 2008 13:26

olusiak81 pisze:
A te gerberki to jakie smaki konkretnie podajesz? Muszę też spróbować.


kurczak, indyk - samo mieso bez dodatkow :) ale wiem ze podaja tez inne, ja nie probowalam

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto sie 26, 2008 13:30

Dziękuję :1luvu: Co prawda nie widziałam takich, tylko mięsko z dodatkami zawsze, ale postaram się je kupić i podać obżartusom, może zasmakuje :D Głaseczki dla Minimka, słodki jest :love: :love:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 102 gości