SŁODKA KROPECZKA już znalazła swoich dużych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2006 10:29

No komu takie rozweselacze? :)

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pon paź 23, 2006 11:43

Na Misia już dwie chętne a na cudną Kropke nikt 8O :lol: tylko ja :roll: :wink: Śpią teraz włóżeczku ,Kropka pod przykryciem ,Miś na wierzchu ,dobrze go te życie w klatce na dworzu zachartowało,ale też ci ludzie uratowali mu życie i naprawde wypieścili :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 22:12

Kropka coraz mniej kicha ,ale pojade z nią do weta . bo chyba podziębiony m pecherz ,mokra dupcia ,popuszcza czy co :?: :cry: Jest wesolutka ,radosna,ję ładnie a tu mokro.... :cry: Miś jest OK. nic ,zero ,za to moje dwie Polatucha i Kota też kichają ,dorobiłam się szpitaliku :cry: i następny powód do zmartwienia :cry: ---Aniu ja moge sobie pozwolić przynosić do domu różne malentasy bo mój TŻ jest jaki jest :lol: wiem że nigdy nic nie zrobi aby skrzywdzić zwierzaczka i mnie też,przez tyle lat zdążyliśmy się poznać i nasze wartości :wink: na które niekiedy nie ma rady :wink: Zaproś go na Forum ,pokaż Misia, i razem podejmijcie decyzje .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 8:51

Kropka znów odwaliła numer z półki wydrapała sobie pierdułki ,poczym kucneła i nalała :evil: a w tych pierdułkach była ksiązka z biblioteki i Bartka wypis ze szpitala :evil: powiedziałam jej że jeszcze raz i piwnica :twisted: olała mnie :cry: poszła spać.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 11:50

Nongie czy ona zawsze szukała innych miejsc niż kibelek :?: Jest dzien że oK .No jest naprawde piękna ,ślicznie umaszczona w typie Krecika z bajki :lol: lśniąca ,pełna życia i energii :evil: :wink: Jedziemy dziś do weta.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 13:02

Nie, u Magdy od razu załatwiała się do kuwetki. Pewnie jej coś dolega i moze kuweta kojarzy sie z czymś nieprzyjemnym.... czekam niecierpliwie na wynik wizyty i trzymam kciuki za zdrówko maleńkiej.

p.s. Beata mowi, ze kiedy Kropka chciała siku to darła się wniebogłosy, to samo kiedy była głodna.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Wto paź 24, 2006 17:12

Uffff wróciliśmy od weta. gorączka 38 i 8 u KROPKI VEL MISIA, MISIO MA 38 i 9 czyli żadna gorączka :lol: Kropeczka ma katerek i tyle ,dostała zastrzyki i 3 dni z rzedu kujemy dupke ,Miś taki okaz a ma szmery w oskrzelach i też dupcia kuta i ciAG dalszy nastapi,pan.dr. stwierdził ze koty sa za grube 8O :wink: że jako bezdomniaczki to prezentuja sie dość okazale a nawet lepiej niż okazale :D Wracając weszłam do znajomej która wielbi koty i Kropka vel Misia chciała ją zjeść :evil: jak nie mogła gryz po brodzie i plikach to złapała zębami za palec i trzymała powarkując :lol: Miś jaj wywalił i bierz mnie :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 20:02

Kropka 1 raz zalatwila sie w koncie - wiec postawilam tak kuwete i od tej pory zalatwiala swoje sprawy w kuwecie. Ale kiedy tylko w kuwecie byly siuski to nie wlazla - piszczala krazyla wokol kuwety az posprzatalam. Taka czyscioszka. A nie wiem co taka pirania sie zrobila bo mnie nie konsala wrecz przeciwnie - lizala swoim szorstkim jezorkiem.
kropka

Madziak-k*

 
Posty: 12
Od: Nie paź 08, 2006 14:38
Lokalizacja: kędzierzyn-koźle

Post » Wto paź 24, 2006 20:12

Pirania to mało powiedziane ale my lubimy takie charakterki :twisted: :wink: ona bedzie chyba kotem jednego człowieka ,mnie kocha tak że nie moge swobodnie sie ruszać ,o spaniu bez niej nawet nie mam co marzyć :lol: buzia ,szyja,zgięcie ręki ,po przyjsciu do domu była naj najszczęśliwsza na świecie :lol: odrazu sie zmieniła,.Ja sprzątam w kuwetce b.często ,stoi u syna w malenkim pokoiku, ja nie paracuje więc ....kible kocie sprzątam :evil: Kupiłam krople do oczu dla Kropki vel Misi MAXISITROL 24Zł 8O i OXYCORT dla Misia ,to tanie w sumie 36 zł no ja im pochoruje :evil: i wizyty no no ja im odpłace :wink: :lol: moje maluchy teraz odreagowuja wizyte u weta i szaleją na całego.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 22:02

Dorcia kotka mądra to i wie do kogo się podczepić żeby najlepiej było :wink:

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2006 22:41

Dorcia ,przeczytaj wiadomość,niestety nie jest najlepsza. :cry:
ObrazekObrazek

AniaNela

 
Posty: 71
Od: Śro paź 04, 2006 22:55
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto paź 24, 2006 22:47

Smarkula uwiodła mi syna :wink: tak ,tak tego co to kotów nie lubi :D mnie nie ma młody przy kompie a mała gdzie :?: u niego za bluzą :D i tak moga godzinami i tylko słysze mama podaj ,mama zrób, mama chodz no bo ja przeciez nie moge ,panienke mam :D jak ja to kocham :1luvu: 6 kota nie będzie :evil: Przyszła do mnie kolezanka , i wydała okrzyk radości ...o jakie piękne masz maluchy,i cap Kropke na rece i wiecie trzabyło ją zobaczyć albo usłyszeć :D darła się okropnie,jak ją puściła to biegiem do mamuni -czylki do mnie i dawaj się skarżyć na babe :wink: Miś jest przylepka , ale wczoraj też nie chciał do zainteresowanej podejść :wink: Kropka zrobiła dziś Boni afront okropny ,bo ją kochają wszystkie koty ( i ona kocha też ma ich naście :D)bez wyjątku a jednak wyjatek się zdarzył, a u mnie na rękacg już taka była szczęsliwa,i tak mi było miło :lol: Kochana Kropka.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 10:57

Noc do tyłu :cry: kociaki rozrabiaki OK ale TŻ przyszedł do domu z pracy o 3min.32 :cry: wyszedł rano ,wrócił napewno z pracy bo bez kwiatów :wink: Kropka z Misiem jak usłyszeli jego głos to nieważne że był skonany musiał na ręce wziąść i wyniuniać ,zwłaszcza Kropulca,po nogawkach szła :D Dziś następne zastrzyki ,oj znielubia mnie te czupidrony :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 13:07

No gdzie te ciotki :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 17:29

Już jesteśmy po wizycie u weta,kluski zdrowieją w oczach :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970, Wojtek, zuza i 23 gości