Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 ["Cat pictures, please"]

Rysio-16-02-2013 [*]

Szponów nie obcinasz ??

Nie, zreszta obetnij to kotu, ktory uwaza wszystko, co sie mu narzuca za smiertelna obraze.

Lifter pisze:Wlasnie Kropek ozdobil mi gole udo dwoma szramami na 20 cm kazda.
Grubas usilowal zeskoczyk z biurka, przy ktorym pracowalem na moje kolana i omsknela mu sie tylnia lapa.
Wiem, ze niechcacy ale mizerna pociecha.

Echo po Siwym wdrapał się do górnej szafki. Łączy się z Tobą w bólu.

Ale za to przylapalem Lapka jak spal w lozku, na koldrze. W duzym pokoju otworzylem balkon by mogly wyjsc na sloneczko ale widac uznaly, ze za zimno i wyemigrowaly do sypialni. No i Lapek w koncu zdecydowal sie na ten krok. Pierwszy raz go tak widze.

i nieostatni

Zapewne tak.

Z kolei kot, ktorym sie zona opiekowala w pracy (bezdomniak na etacie) cos zachorzal. Wstepna diagnoza: herpes/kalciwiroza, ale co gorsza wyszly fatalne wyniki nerkowe. Mam nadzieje, ze to tylko efekt choroby, bo kotek ma z 4 lata i na PNN chyba za wczesnie. Na razie siedzi u weta w klatce i ponoc czuje sie lepiej, za pare dni powtorzymy wyniki nerkowe. A, jezzcze ma tego kociego AIDSA. A taki wspanialy kocurek.

Lifter pisze:

Super widok. :1luvu:

Gosiagosia pisze:
Lifter pisze:

Super widok.

Tak... A najlepszy jest widok Kropka migrującego jak najdalej od Koci, ale ciągle pozostającego w tym samym miejscu :ryk:

Lifter pisze:

Aj, jaki cudny portret rodzinny

Brawo Łapek! :1luvu:

Współczuję rany, też czasem mam takie :wink:

Ale macie super pościel!!!
Koty też

haaszek pisze:Ale macie super pościel!!!
Koty też

Ale koty mają super pościel :ryk:

Serio!
Brawo Łapek. Hiper szybko się oswoił :1luvu:

ewkkrem pisze:Brawo Łapek. Hiper szybko się oswoił

Daleko mu do oswojenia ale robi drobne kroczki ku temu. A w sumie to kicniecia.

Lifter pisze:
ewkkrem pisze:Brawo Łapek. Hiper szybko się oswoił

Daleko mu do oswojenia ale robi drobne kroczki ku temu.

Porównuję do "moich" Nowaków. U Ciebie jest prędkość podświetlna

. Ja liczę w latach a Ty w tygodniach :wink:

. Gratulacje dla Wyjątka-Łapka i dla Was :1luvu:

. Osiągneliście już więcej niż ja w 3,5 roku :wink:

Chrzanić wszystkie wędki i zabawki. Wystarczy +/- 2 metrowy kawałek sznurka/wełny i ten tekkturowy falisty drapak z Bitiby.
Sznurek wkładamy tak by wystawał spod drapaka i powoli go ciągniemy. Wydaje to lekki chrobot, zapewne podobny do tego jaki wydają żerujące myszy albo co. Ale efekt jest taki, że wszystkie koty siedzą zgodnie dookoła drapaka, paczą, pacają łapami, atakują, próbują sięgnąć pod drapak itd. Są tak zaaferowane, że np. Kicia podczas ataku na drapak przewróciła się na Łapka. Oba stwory się wystraszyły ale po sekundzie znów siedziały i paczały. I tak by mogły godzinami.

A poza tym Kicia kocha Kropka ale on ją olewa. Łapek przymila się do Kici, ale ona go olewa. Kropek i Łapek zasadniczo się olewają (ale np. widziałem jak obwąchiwały sobie pyszczki, a podobno raz Kropek polizał Łapka po łebku). Sam Łapek powolutku robi postępy, teraz jak go głaszczę to jeszcze może się tak nie kokosi, jak wtedy gdy gałszcze go żona ale już w ogóle nie kładzie uszu ani się nie spina. Raz nawet przyszedł do kuchni gdy nakładałem jedzenie do misek, siedział niedaleko i czekał.

Cóz, powolutku ale przodu.

Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 ["Cat pictures, please"]

Kto przegląda forum