Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2014 11:20 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Na tę półkę kot nie ma fizycznej możliwości się dostać, moje wchodzą tylko przednimi łapkami i nie dają rady odbić tylnych łapek bo dolna półka jest zbyt wąska. Ktoś tego nie zaplanował zbyt rozsądnie. Generalnie bzdura bo widzę że by chciały jednak tam wejść.

Taa, poniedziałek, dzień dobry :mrgreen:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 11:21 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Hmm,a gdyby tak do ściany półeczkę zamontować przy drapaku?. Oczywiście zakładając,że drapak ma możliwość stania przy ścianie. No wiesz,żeby jakoś ułatwić włażenie na tą najwyższą część ;)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 15, 2014 11:27 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Drapak stoi przy ścianie, bo kiedyś Pafnucy wskoczył na niego i drapak się mocno zachwiał. Jest za lekki i dlatego mało stabilny. Przed chwilę stał koło komody tak żeby kot sobie mógł przejść na tę półkę, ale kiedy Pafnucy próbował tam wejść drapak zaczął się trząść i Pafnuc się wycofał. Mam jeszcze dwa drapaki, jeden sporo wyższy, ale one są ciężkie i koty po nich biegają jak po drzewach. Ten jeden to taki drapak rekreacyjny, dobrze sobie podrapać rury, do budki się schować, wystarczy :smokin:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 11:28 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Aaaa,to co innego, rozumiem :) Co do chwiejącego się drapaka,to nasz taki solidny,taki ciężki,ale jak Tośka z Marcelem się ganiają i na niego wskakują,to drapak potrafił się telepać,dlatego kupiłam uchwyty do niego,jest przymocowany do ściany :ok:

Kurka,trzy drapaki,luksusowo :mrgreen:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 15, 2014 11:33 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

No właśnie te dwa w sypialni są takie, że ja bym mogła usiąść i nic by się nie stało, a ten to takie chuchro :D w sumie to jeden też się lekko telepie jak koty szaleją, ale on jest rozbudowany w szerokość a jego waga zapewnia że ten mebel się nie przewróci :roll:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 11:34 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Eee,no to spoko :ok:

Pierniczki piekłaś??
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 15, 2014 11:36 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Jestem wyrodną matką, nie mamy dużego drapaka :(
Ostatnio edytowano Pon gru 15, 2014 11:44 przez MamaMeli, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon gru 15, 2014 11:41 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Nie piekłam, ale upiekłam szarlotkę 8)

MamaMeli pisze:Jestem wyrodną matką, nie mamy dużego drapaka
K


Wyrodna Mamooooo, a koty to rozumieją? 8)

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 11:53 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Szarlotka,mniam!! :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 15, 2014 19:45 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Usłyszałam szarlotka i zaszłam :twisted:
<3
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon gru 15, 2014 19:56 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

vanesia1 pisze:Usłyszałam szarlotka i zaszłam :twisted:
<3


Czyli już wiadomo jak osobę zwabić :twisted: Uwielbiam szarlotkę, ale takiej jak moja ś.p. Babcia robiła nikt inny nie umie zrobić :oops:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 19:58 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Ano tak bywa, moja mama ma też jednen popisowy numer a mianowicie barszcz <3
Niektóre snaki sa nie do podrobienia :oops:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon gru 15, 2014 20:02 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

No właśnie, moja Babcia miała taki talent kulinarny że na miarę Master Chefa. Ani ja, ani moja rodzicielka nie odziedziczyłyśmy nawet połowy tego talentu, gdzie tu jest sprawiedliwość? :twisted:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 15, 2014 20:28 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Nie ma sprawiedliwości :twisted: czasem jedyny talent to zjadanie tych pyszności :twisted: :ryk:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon gru 15, 2014 20:52 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Dziewczyny, jaki może być powód tego, że kot nie chce pić? :? Je normalnie, i suche i mokre, a woda w misce stoi. Wymieniam co 1-2 dni, ale i tak w ogóle jej nie ubywa. I tak już od ok. 5 dni :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 629
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], luty-1, Wojtek i 1193 gości