Vipkowo....smile forever ! :-)))

Gosiu....

kocurzyca41 pisze:Gosiu....

Reniu...

ula-misia pisze::smiech3:

No wiesz co, Ulcia?

Kopiesz leżącego?
:ryk:

Ale Wam mówię, te zastrzyki z botoksu, które sobie niektore kobitki wstrzykują, to jest pikuś przy takim walnięciu deską!
Jakbym sobie teraz przywaliła z drugiej strony, to wyglądałabym jak Melanie Griffith :ryk:

.

vip pisze:Ale Wam mówię, te zastrzyki z botoksu, które sobie niektore kobitki wstrzykują, to jest pikuś przy takim walnięciu deską!
Jakbym sobie teraz przywaliła z drugiej strony, to wyglądałabym jak Melanie Griffith .

No proszę: skuteczne, dostępne dla każdego i o ile zdrowsze.... przynajmniej trucizny pod skórę się nie wstrzykuje... :mrgreen:

Bianka 4 pisze: No proszę: skuteczne, dostępne dla każdego i o ile zdrowsze.... przynajmniej trucizny pod skórę się nie wstrzykuje...

Małgosia .... Otwieraj gabinet ... :mrgreen:

Pod hasłem: "Za małe pieniądze i Ty możesz wyglądać jak Melanie Griffith..."

vip pisze:
ula-misia pisze::smiech3:

No wiesz co, Ulcia?
Kopiesz leżącego?

Ale Wam mówię, te zastrzyki z botoksu, które sobie niektore kobitki wstrzykują, to jest pikuś przy takim walnięciu deską!
Jakbym sobie teraz przywaliła z drugiej strony, to wyglądałabym jak Melanie Griffith .

Śmieję się, bo u mnie też rzeczy nie możliwe są jak najbardziej prawdopodobne.
Dwa lata temy kosząc trawę na działce, obcięłam sobie połowę palca u nogi :oops:

wraz z górną częścią adidasa :mrgreen:

Sąsiadka zemdlała a ja dokończyłam koszenie , zrobiłam sobie opatrunek, wsiadłam do samochodu i pojechałam do szpitala i dopiero tam bolało tak,że sama już do domu nie wróciłam :cry:

dziewczyny...litości bo się pozabijacie :roll:

To wszystko "pikuś".Widziałam zajawkę jakiegoś programu,gdzie facet utopił się w kociej misce....Samego programu nie mogę upolować,więc nie wiem jak to zrobił...

Bianeczko, że bez trucizny to prawda...ale czy zdrowsze? Ząb mi się jednak rusza :mrgreen:

Kasia, za małe pieniądze to nie bedzie napewno, to musi porządna deska byc, zdrowa, a nie żaden tam próchniak z odzysku :ryk:

.

Ulcia...powaliłaś mnie!

Basiu, eeee, nic sobie nie zrobimy...popatrz, ja juz tak próbuję od dawna i nie udaje mi sie jakoś :ryk:

.

Renia...

.
Chociaz ja tez słyszałam, że utopić można się w dowolnej ilości wody.

to nic, na drugi rok podczas koszenia trawy potknęłam się o chodniczek i złamałam łapeczkę i co zrobiłam? :mrgreen:

skończyłam koszenie i zemdlałam :ryk:

Dopiero ocknęłam się w samochodzie sąsiada-wiózł mnie do szpitala :mrgreen:

ula-misia pisze::mrgreen: to nic, na drugi rok podczas koszenia trawy potknęłam się o chodniczek i złamałam łapeczkę i co zrobiłam? skończyłam koszenie i zemdlałam
Dopiero ocknęłam się w samochodzie sąsiada-wiózł mnie do szpitala

Dziewczyno, to Ty jesteś jeszcze bardziej ekstremalna ode mnie!

ula-misia pisze::mrgreen: to nic, na drugi rok podczas koszenia trawy potknęłam się o chodniczek i złamałam łapeczkę i co zrobiłam? skończyłam koszenie i zemdlałam
Dopiero ocknęłam się w samochodzie sąsiada-wiózł mnie do szpitala

Mam nadzieję, że już nie kosisz ... :strach:

vip pisze:
ula-misia pisze::mrgreen: to nic, na drugi rok podczas koszenia trawy potknęłam się o chodniczek i złamałam łapeczkę i co zrobiłam? skończyłam koszenie i zemdlałam
Dopiero ocknęłam się w samochodzie sąsiada-wiózł mnie do szpitala

Dziewczyno, to Ty jesteś jeszcze bardziej ekstremalna ode mnie!

oj tak, oczywiście parę lat temu poszłam na cmentarz a tam mnóstwo wiewiórek iprzychodzą jeść z ręki ale mnie to nie wystarczyło, więc złapałam wiewióreczkę za łapeczkę a ona mnie upierdzieliła w moją łapeczzkę :mrgreen:

katarzyna1207 pisze:
ula-misia pisze::mrgreen: to nic, na drugi rok podczas koszenia trawy potknęłam się o chodniczek i złamałam łapeczkę i co zrobiłam? skończyłam koszenie i zemdlałam
Dopiero ocknęłam się w samochodzie sąsiada-wiózł mnie do szpitala

Mam nadzieję, że już nie kosisz ...

nie, od jakiegoś czasu przychodzi gospodarz ogrodu i kosi trawkę :mrgreen:

Vipkowo....smile forever ! :-)))

Kto przegląda forum