Moje śliczne panienki LILA i KAJA

joszko89 pisze:znam ten ból...mnie też już ledwo stać, a oprócz kotów mam jeszcze psy Jednak nie wyobrażam sobie bez nich wszystkich życia Jakoś to wszystko będzie...

dokladnie tez tak myslę... nie da sie bez nich zyc.. jak tylko bedziemy mieli swoje mieszkanie to wezmiemy jeszcze kotka...

ale poki co na wynajetym to nie tak latwo... wlascicielka nie za bardzo przychylnym okiem patrzy na Lile... a o Kaji nie wie

Pewnie jak kiedys sie zjawi to schowam ją w łazience :roll:

Oj to niedobra właścielka :roll:

Nie wie jakie dobre towarzystwo traci

joszko89 pisze:Oj to niedobra właścielka Nie wie jakie dobre towarzystwo traci

Mysle ze koty bardziej znają sie na ludziach niz my sami... Np. Lila na dzien dobry syknęla na nią...

pomimo faktu iz od jej narodzin nie slyszalam aby na kogos lub na coś zasyczala... :roll:

Jakbym widziała swoją Kaję: :ryk:

http://www.youtube.com/watch?v=BWIPZvwc ... ure=relmfu

A tu Lila i Kaja na początku swej znajomości :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=3VLcLH97 ... re=related

Witam piekne Damy :mrgreen:

Jak tam panny dzień spędzają? U nas taka wichura, że wszystko na podwórku się rusza i panny ciągle w oknach siedzą :wink:

joszko89 pisze:Witam piekne Damy Jak tam panny dzień spędzają? U nas taka wichura, że wszystko na podwórku się rusza i panny ciągle w oknach siedzą

u nas jak zwykle... spanko i gonitwy, spanko i gonitwy... itede itepe :ryk:

Dzis Kajunia ukradła mi kiełki słonecznika... i zeżarła

Normalnie to mały jamochłon :roll:

zje wszystko... doslownie. Kradnie okruszki, orzeszki, ser, wedline, oliwki, kukurydze, ogorka konserwowego, kawalek papryki, jakiegos chipsiaka, gotowane warzywa... normalnie pierwszy raz poznalam takiego kotka który by jadl wszystko : :lol:

wystarczy ze cos spadnie... jakis malutki kawalek i juz z nim w nogi. Normalnie masakra :lol:

A podobno koty są miesożercami.
Twoje są wszystkożerne?

Kajka wie, że trzeba jadać urozmaicono :mrgreen:

Ciesz się, bo byanjmniej nie musisz zbierać tego co spadnie :ryk:

Moja Linka i Rubisia też różne rzeczy zjedzą, Megi i Oluś typowo mięsożerni, natomiast Nela uwielbia chipsy, prażynki i tym podobne :mrgreen:

A może Kaja chwyta w zabki, ucieka a potem chowa za meblami jak się już tym pobawi? Moje kociaste kradną wszystkie małe kawałki i bawią się nimi

Bazyliszkowa pisze:A podobno koty są miesożercami.
Twoje są wszystkożerne?

no wlasnie tez sie dziwie... moja Lila to strasznie wybredna... czasem jak spadnie kawalek wedliny ktorej nie lubi... to nawet nie tknie... Typowy mięsożerca... ale Kaja zjada wszystko co spadnie

dzis robilam salatke i zlizala deske po ananasie jak tylko na chwile zostawilam ją na blacie (deske oczywiscie) :roll:

joszko89 pisze:Kajka wie, że trzeba jadać urozmaicono Ciesz się, bo byanjmniej nie musisz zbierać tego co spadnie Moja Linka i Rubisia też różne rzeczy zjedzą, Megi i Oluś typowo mięsożerni, natomiast Nela uwielbia chipsy, prażynki i tym podobne

Kaja ma podobne zapędy co Nelka :ryk:

ewka63 pisze:A może Kaja chwyta w zabki, ucieka a potem chowa za meblami jak się już tym pobawi? Moje kociaste kradną wszystkie małe kawałki i bawią się nimi

Sprawdzalam... ale jednak nie... wiekszosc porywa i zjada na srodku pokoju i widze to.

ostatnio jak porwala orzeszka to schrupala zaczym zdolalam do niej doleciec :ryk:

Musze uwazac jak cos szykuje...bo niechce by jej cos zaszkodzilo... a naprawde je wszystko... no jedyne czego nie chciala to cebuli jak krązek spadł. Powąchała skrzywiła się i uciekła :1luvu: