Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 06, 2006 10:48

z zakraplacza nie moge bo wetka stwierdzila ze on ma zaczac jesc konkrety, convaescence jest w formie mokrej kamy i to mu przez strzykawke wpuszczam. Malenstwo jes bardzo zywotne, wiec mam nadzieje, ze nie jest z nim zle :) Tylko spi strasznie duo, ale to w koncu niemowlak jeszcze :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 08, 2006 11:25

Mamy nastepny problem - pojawila sie biegunka :o( Pierwszy raz dzisia zrobł kupkę i od tej pory polecialy juz 3, kazda nastepna coraz rzadsza...
Je na razie kaszke dla niemowlat, nic bardziej konkretnego nie chce (pluje albo chomikuje w buzce), spróbuje dzisiaj z wolowinka...

Mozna mu podac smecte? Albo lakcid oslonowo - bierze antybiotyki w tabletkach...

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 08, 2006 11:28

Bezwzględnie zrezygnuj z kaszki. Póki co głodówka 3-4 godziny, podaj mu w tym czasie całą ampułkę Lakcidu/Trilacu. Potem wyłącznie Convalescence. Niech troche popluje, trudno. może lekko podgrzane lepiej mu będzie smakowało? Nie ma nic gorszego, niż biegunka.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt wrz 08, 2006 11:39

Najgorsze jest to, ze do 16 siedze w pracy z maluchem, nie mam jak wyjsc. Convalescenca nosilam codziennie ze soba, dzisiaj nie wzięłam :( bo wczoraj wetka powiedziala, ze jak woli kasze, to niech je ta kasze na razie... Po lakcid zaraz wyskocze do apteki. Dziękuję Ryśka :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 08, 2006 11:44

Nie ma za co. Tak czy siak - i tak powinien mieć teraz kilka godzin głodówki, to najlepsze na biegunkowy brzuszek. A Lakcid możesz rozcieńczyc mocno z wodą - powinien być zadowolony, bo to ma mleczny smak, a i brzuszek troszeczkę się zapełni ;)
Po kaszce biegunka jest niemal murowana. Nie sprawdziła mi się nigdy nawet u starszych kociąt, chociaż wszystkim kotom (i mniejszym i większym) bardzo smakowała :)

[/b]
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 11, 2006 9:04

Dzięki radom Ryski czujemy się już świetnie, rozrabiamy i ciągle mamy jjakieś nowe niespodzianki ;)

W weekend okazało się, że Romuś jest dziewczynką :695:

Do tego czuje sie juz znacznie lepiej i zaczyna przejawiać cechy prawdziwego kota:
*łażenie po firankach
* wspinanie się po mioch spodniach
* wstawanie o 4 nad ranem i domaganie się zabawy
* wspinanie się na wszystkie możliwe meble w domu
* wpychanie się pod kołdrę
*wsadzanie nosa do talerzy z ludzkim jedzeniem
i parę innych

Sama nauczyła się korzystać z kuwety co najlepsze nigdy nie zdarzyla jej sie wpadka poza :) Mam kociego geniusza. Tylko jesc sama nie chce jeszcze ;) Ale pewnie gdyby zaczełą to za bardzo bym się nudziła :)


A taka jestem ładna:

Obrazek


I taaaka wielka ;) :
Obrazek

i nawet myć już się potrafię

Obrazek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 13, 2006 13:35

A tu dzisiejsze zdjęcia:

tak pracuję:
Obrazek

a tak pozuję do zdjęć :)
Obrazek

Mój brat zaproponował, żeby Romek zmienił imię na Renatkę ;) Tylko najpierw mam sprawdzić co ma w oczach ;)
Ostatnio edytowano Śro wrz 13, 2006 14:19 przez kothka, łącznie edytowano 1 raz

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 13, 2006 14:04

W oczach to ona ma potworny urok osobisty i niesamowite pokłady mądrości i urody, jak to kobieta (nie daj sobie wmówić żadnych kurwików :evil: ).
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro wrz 13, 2006 14:21

Nie ma mowy, nic sobie nie dam wmówić :) Romuś został Romusią ;)

MAły kudłaty szaleniec :1luvu:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 9:03

Jestem w szoku :D Kotek wczoraj dał się uczesać, obciąć pazurki i wszystko bez protestu. aniołek kochany. A dzisiaj mieliśmy inaugurację transporterka :D To już mniej się podobało ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 13:28

I nowa porcja zdjęć

Obrazek

a tak spie w pracy :):

Obrazek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 15:35

aaaaale pięknota!!! 8O :)
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 18, 2006 9:37

W weekend zapadła decyzja :)))) Romka zsotaje u mnie :)
cieszę się bardzo, bo do tej pory mój TZ był absolutnie przeciwny kotu w domu :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 18, 2006 9:47

A zaszaleję i tutaj też Ci pogratuluję :lol: . Szczerze mówiąc od razu tak myślałam, przecież nie pozbyłabyś się takiej cudownej kobietki, już prędzej TŻ-ta :wink: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon wrz 18, 2006 10:17

gattara pisze:A zaszaleję i tutaj też Ci pogratuluję :lol: . Szczerze mówiąc od razu tak myślałam, przecież nie pozbyłabyś się takiej cudownej kobietki, już prędzej TŻ-ta :wink: .


TZ łamał się od początku :D Aż w końcu się złamał ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości