Pan kotek Michas jest gruby...

Pan kotek Michas zjada okolo 400g suchego RC exigent dziennie...

Pan kotek Michas musi schudnac

dlatego razem ze swoja Pancia ida na diete.
Hogatka bedzie jadla na szafie a Michas i Komandos przy miseczkach. Troche mnie to przeraza logistycznie, ale mam nadzieje, ze szybko sie naucza zyc wedlug nowych zasad.
Michas ogolnie czuje sie duuuuzo lepiej niz na poczatku. Interesuje sie otoczeniem, zebra o jedzenie niemilosiernie, osemeczki strzela az milo, jak za dlugo nie zwracam uwagi na jego laszenie i tuptanie to wtedy podgryza mnie w lydki. No i bawi sie od czasu do czasu. Biegac nie biega.
Z reszta towarzystwa jest dziwnie. Hogata stara sie go ustawiac od czasu do czasu i podchodzi najezona, syczaca (prawie sie to to opluje tak syczy) ale jak on tylko ruszy z ogonkiem w gorze w jej strone to ona ucieka...
Komandos sie go boi... Czasami siedza sobie naprzeciwko siebie, Komandos lepek skrzywiony, patrzy na niego z boku a Michas siedzi i sie rozglada wokolo...
Na razie sie tym nie przejmuje bo mam problem z odchudzeniem grubasa
