Daisy Telma & Koko ('Bajka'Muczacza')

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 02, 2010 22:14 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza

Beata, tylko dobrych i radosnych chwil w tym roku życzę! :1luvu:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie sty 03, 2010 3:17 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza

Zaznaczam wątek i pozdrawiam :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 21, 2010 20:13 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza

to juz prawie 3 miesiace jak nie ma z nami Bajeczki...
jest troche latwiej, fakt
juz nie rycze z byle powodu
zdjelam jej kocyk z biurka i wypralam, lezy w jednym z kontenerkow
nie pamietam o niej w kazdej chwili

ale zawsze widze jej drobna figurke na rogu biurka, kiedy przygotowuje sie do pracy
i zawsze mysle o niej, kiedy (zupelnie niezwykle namolna od smierci Bajki) Telma wlazi mi na skrawek poduszki za moja glowa albo z boczku, byle tylko choc kawalkiem cialka przytulic sie do mojej reki/glowy
i wtedy, kiedy rano Daisy przychodzi na miejsce przy "boczku", zwykle w nocy zajmowane przez Bajke - Daisy przychodzi i zada miziania sie...


poza tym w miare norma
Muczaczy slimaczy sie oczko, zakraplamy
ja mam problem z podawaniem wieczorem 3-kotnych porcji suchego, zawsze zostaje :roll: znaczy sie koci maja za duzo :wink:

Muczacz od zawsze uwielbia spac zakryty, czesto robie mu na sofie "namiot" z kocyka w ciagu dnia
niestety ma pecha - Daisy nauczyla sie od niego i jak odpowiednio poloze koc, wchodzi pod niego - a dwojka pod duuuuzym kocem to za duzo jak dla Muczaczy :wink:

i jeszcze Muczacza jako krolewic firankowy :mrgreen:
wyraznie widac korone :lol:
Obrazek

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 04, 2010 9:37 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

dzisiaj ksiezniczka Daisy obchodzi 8 urodziny :D :D :D
zawsze z tej okazji sie dziwuje, ze Muczacza juz taki niby dorosly a glupiutki jak zawsze :lol: :lol: :lol:
bo skoro Daisy konczy 8 lat, to Telma za chwilke 7 lat a Muczacza w czerwcu 6 lat 8O

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 04, 2010 9:41 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza

Daisy, wszystkiego najlepszego, jak najwięcej szczęśliwych chwil :flowerkitty: :torte: :flowerkitty:
I dobrego apetytu :wink: :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 04, 2010 10:44 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza

smil pisze:Daisy, wszystkiego najlepszego, jak najwięcej szczęśliwych chwil :flowerkitty: :torte: :flowerkitty:
I dobrego apetytu :wink: :)

bardzo dziekujemy :mrgreen:
apetyt na szczescie dopisuje :D chociaz panna domaga sie czasem glaskania przed jedzeniem :roll: ksiezniczka :roll: :?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 04, 2010 11:19 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

Wszystkiego dobrego dla Daisy. :D :D :D

A Muczacz pewnie, jak amstaffy - do późnej starości - dzieciak. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 04, 2010 11:28 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

:torte: jak najdluzej i w pelnum zdrowiu
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lut 04, 2010 12:08 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

Zdrówka dla kudłatej panienki :D
:birthday:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 04, 2010 19:27 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

:torte: :balony: Wszytkiego najkocieńszego, Daisy !

:)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lut 06, 2010 14:49 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

Cioteczkom bardzo dziekujemy za zyczenia :D :D :D

Daisy w ramach swietowania dostala dostep do mojego kubka z mineralka (bardzo sie domagala :roll: ) na kilka minut, a potem spora porcje ulubionego kefiru :lol:

wystraszyla mnie tez nieco - od dluzszego czasu waze koty co miesiac (po Bajce mam przeczulenie w temacie), zwazylam Daisy - 3,2 kg czyli o 0,4 kg mniej niz normalnie :(
dzisiaj powtorzylam wazenie - jest ok :roll:
to powtorze jeszcze ze 3 razy zeby miec pewnosc :roll: :wink:

niedlugo - jak tylko snieg sie roztopi - jade z moja trojeczka na szczepienie do D. wiec i tak beda obejrzane dokladnie
niestety taxi bo bez samochodziku jestem juz... ale damy rade :wink:
a w okolicach maja badania krwi i reszty, jak zwykle :wink:
jakos nie mam odwagi glodzic ich do badania krwi i od razu tego samego dnia zaszczepic :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 04, 2010 21:32 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

to juz 4 miesiace bez Bajki :cry:

kociaste BARDZO staraja mi sie ja zastapic
Daisy przychodzi sie miziac w nocy/rano na miejscu Bajki...
ale to jakos nie to samo :(
bardzo wzruszala mnie lapka Bajki na moim policzku i to, ze zostawala przytulona do moich plecow jak "zmienialam bok" w nocy
to jest nie do powtorzenia
i za kazdym razem, kiedy Daisy ucieka z lozka, jak sie w nim poruszam :roll: , wspominam Bajeczke i jej ufnosc
i jej skrzeki w nocy

ciezko bedzie po otwarciu sezonu balkonowego - Bajka byla krolowa balkonu...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 04, 2010 21:37 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

ciezko nam jak odchodza nasi poodpieczni..
wiem cos o tym sama stracilam kotke Koko i sunie Afre..
nigdy nie jest tak samo,chocby nie wiem co..
po smierci Koko od razu wzielam Agatke..kocia dame cala mordka i wierz mi,ze to byl strzal w przyslowiowa dziesiatke..
pozniej pojawila sie Pumka-Cycek..
teraz owczarek niemiecki Miko..
i na sam koniec doszedl nam na tymczasowy domek Otto kot z Felv+
wiec mam calkiem wesole stadko
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw mar 04, 2010 22:40 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

sa koty, ktore NIE MOGA zostac zastapione...
po prostu nie ma takiej opcji - byly jedyne w swoim rodzaju i beda z nami dopiero za Teczowym Mostem...

Bajke uwielbialam i wprost i opisowo nosilam na rekach...
bardzo, bardzo chcialabym, zeby byla teraz tu ze mna, chocby na rogu biurka... szczyt marzen to na rekach...

dlaczego to ciagle tak boli?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 04, 2010 22:58 Re: moja trojeczka - Daisy, Telma i Muczacza - urodziny Daisy

wierz mi,ze jeszcze dlugo bedzie bolalo..
cos zrobisz i sobie przypomnisz sytuacje z Bajka..
mam to ciagle..wydaje mi sie,ze nawet afra jest ciagle ze mna w domu..spize mna w lozku.. ja ją czuje..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości