Franek :) u Anioła z Krakowa :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 30, 2006 18:57

Dasiu, wyglądasz pięknie.

A ja jakaś jestem nie do końca świadoma. Elu, przepraszam jeszcze raz, że musiałaś się od Lidki dowiadywać, kiedy przyjadę z `urodzinową` kociczką.

I chyba wolno mi życzyć Ci wiele szczęścia i radości, i zdrowych zwierzątek, i samych najlepszych rzeczy od losu.
Do zobaczenia w niedzielę o świcie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 30, 2006 19:33

I udało się przebić na 100 :lol:
Dla mnie Agnieszko to możesz stanąc w naszych drzwiach nawet teraz :lol:
Nie masz za co przepraszać. Dowiedziałąm sie od Lidki bo do Niej zadzwoniłam. Tym razem nie do Ciebie zeby Cię nir poganiać. Wiem jak to jest po dłuzszej nieobecnosci w domu :wink:
Dzięki za życzonka :oops:
Nie mogę sie juz doczekać tego prezentu :kotek:

Aga, nie mam ochoty sterczeć jak poprzednio ponad 2 godz. na dworcu w razie spóźnienia.....

Musimy sie jakos zdzwonić czy jedziesz planowo.

:kotek:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pt cze 30, 2006 19:36

Wiem, że wcześnie wstajesz, więc zadzwonię ok. 4. z trasy, czy jedziemy planowo. :evil:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 30, 2006 20:15

:dance: :ok: :flowerkitty:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Sob lip 01, 2006 21:49

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie lip 02, 2006 9:47

Ciociu!!! Nic nie widzę!!!! Franuś

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lip 03, 2006 6:52

elawiska pisze:Ciociu!!! Nic nie widzę!!!! Franuś


a czemuż to?

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon lip 03, 2006 7:03

Nie otwierają się :placz:

Już nie ma PanFranKota :wink:
Jest Franek Poranny Przytulak :lol: JAKI ON JEST SŁODKI :!: :!: :!:

Ale biada temu kto się wtedy do mamuni próbuje zbliżyć :twisted:
Franuś to egoista i egocentryk :lol:

Dasiu, może wyślij jakoś inaczej....

Nowy koteczek jest BARDZO BIEDNY. Przeprowadzimy sie na rodzinny wątek Franiowy, a narazie jeśli chcecie wiedzieć to kopiuję:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45 ... sc&start=0

OSTATNI POST

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lip 03, 2006 17:05

Franuś mnie zaskakuje.
Pamiętam tego kota z początku wątku, potem jak przywiozłam Cyryla. Potem jeszcze odwiedziny w maju, no i wczoraj.
U nas w domu Franek miał na poczatku ksywkę `kot z psiej miski`. Zdjęcie Frania w pełnej wody, dużej psiej misce robiło powalające wrażenie i świadczyło dobitnie w jakim psychicznym stanie był ten kot.
Jak dowiozłam do Eli Cyryla, Franek był strasznie złym kotem. Na nowych ludzi w swoim otoczeniu w ogóle nie reagował. Ale już w maju, gdy wpadłam z wizytą zachowywał się zupełnie inaczej. A wczoraj - to aż miałam łzy w oczach, gdy siedząc sobie [z petem :oops: ] na balkonie Franuś otarł się o moje nogi i spojrzał na mnie: `no pogłaszcz, pogłaszcz, przecież cie nie zjem`.
Gdy do niego mówiłam - patrzył na mnie, gdy głaskałam - nadstawiał główkę i ocierał się.

Dlatego też ogromnie wierzę w Twoją cierpliwość Elu, jeśli chodzi o nową domowniczkę. Mocno trzymam kciuki, żeby się otrząsnęła.
Ja już sobie odmoczyłam rany szarpane na dłoni - spuchły mi w podróży. Oczyszczone posmarowałam ozonem - już nie boli. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 03, 2006 17:54

Duma z Franusia mnie poprostu rozpiera. Nadęłam sie jak balon. Za chwilę pęknę. Muszę spuścić trochę powietrza :oops:

Zostawiłam drzwi do łazienki na tyle uchylone żeby kot sie zmieścił.
Franeczek poszedł do łazienki. Podszedł do dziewczynki :D Dotknął noskiem jej noska. Kitusia w ruchu obronnym podniosła łapeczke ale Franka nie uderzyła. Franuś grzecznie się wycofał 8O
Podszedł do jej miseczek. Spróbował i usiadł naprzeciwko jakby ją zapraszał do spróbowania. Potem tak samo zrobił z wodą.
Jak wychodził to jeszcze się obejrzał jakby zapraszał koteczkę "na pokoje" :lol:

Mało że sie zrobił Przytulaczkiem to jeszcze gentelman

:lol: :ryk: :1luvu: :balony: :dance2: :love:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lip 03, 2006 17:59

:lol: :lol:

Cudnie jest.
Franuś kocham cię.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 03, 2006 18:09

Ależ jestem szczęśliwa :dance: :dance2:
Tak bardzo się bałam pierwszego kontaktu. W wyobraźni tworzyłąm różne scenariusze. A teraz mi w brzuch "latają motyle" :1luvu: :love:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lip 03, 2006 18:15

Znalazłam, dziękuję, będe podczytywać! Ty to masz rękę do kotów!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 03, 2006 18:25

TyMa pisze:Znalazłam, dziękuję, będe podczytywać! Ty to masz rękę do kotów!


Oj ma, ma.
dlatego jest Aniołem. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 04, 2006 7:32

Franek! :balony:
Poprostu on się tam czuje gospodarzem. I okazał się bardzo gościnny. Kochany! :king:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel, zuzia115 i 25 gości