Moderator: Estraven
taizu pisze:Owoce pigwowca mozna czasem dostać na ryneczkach, na których działkowcy sprzedają swoje plony, nie na wagę, tylko w plastikowych pudełkach. Przynajmniej u mnie tak bywa.
saranna pisze:Ha! od Izy do Ciebie trafiłam IwetkoHelenka to taka krówka jak mój Rzepka, a moje faworytki to Liza i Księżniczka
nie ujmując nic pozostałym.
Księzniczka to zupełne przeciwieństwo Lizy Iweta pisze:taizu pisze:Owoce pigwowca mozna czasem dostać na ryneczkach, na których działkowcy sprzedają swoje plony, nie na wagę, tylko w plastikowych pudełkach. Przynajmniej u mnie tak bywa.
Taizu, to ja Ciebie pięknie poproszę i kupisz mi pigwowce, jak przypadkiem spotkasz je przechadzając się po ryneczku![]()
saranna pisze:Ha! od Izy do Ciebie trafiłam IwetkoHelenka to taka krówka jak mój Rzepka, a moje faworytki to Liza i Księżniczka
nie ujmując nic pozostałym.
Witaj "saranna"Liza to trudna koteczka, jest najstarsza, wziełam ją ze schroniska prawie 8 lat temu. Nie lubi innych kotów, zawsze sie izoluje. Płochliwa i dzikawa ale i tak ją kocham
Księzniczka to zupełne przeciwieństwo Lizy
![]()
a tam... moim fawortem jest Jurek
a także Zdziśka
i na końcu Księżniczka
dzięki Iwonko fajnie było, a kociaki wygłaskałam a z Jurkiem sobie pogadałam 
terenia1 pisze:Hej, hej Iwonkoa tam... moim fawortem jest Jurek
a także Zdziśka
i na końcu Księżniczka
dzięki Iwonko fajnie było, a kociaki wygłaskałam a z Jurkiem sobie pogadałam
Petka pisze:A co u Pucusia?
...
viewtopic.php?f=20&t=124079&start=0
.




Lusia to koteczka z Sosnowca, która potrącił samochód. Ponieważ okazało sie, że ma dośc duże obrażenia została przywieziona do kliniki do Bielska. Klinika ta posiada komore tlenowa, która była niezbędzna do przeprowadzenia operacji zszycia przepony. Po otwrciu okazało sie, ze Lusia ma jeszcze złamane dwa zebra. Operacja była długa i niebezpieczna, na szczęście przebiegła bez komplikacji, choc trwała dłuzej niz lekarz zakładał i Lusia musiała być budzona w trybie awaryjnym. Poniewaz mieszkam niedaleko, odebrałam Lusie z kliniki aby pomieszkała u mnie przez kilka dni ( a juz zrobiło sie z tego prawie trzy tygodnie
...
....
..
...
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 17 gości