Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 19, 2013 7:12 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

A u mnie - na szczęście - słońce za chmurami schowane i koło 20 stopni. Więc nie zdycham i pogoda dla mnie akurat.

Cieszę się bardzo, że Mona lepiej ze zdrówkiem. No i Emir faktycznie to Gość. Fifi cudny dom futerkom oferuje, więc nie dziwię się, że takie szczęśliwe.

Co do rękawa Magnolii. Koty po przejściach chyba muszą mieć coś, co je uspakaja. Magnolcia ma rękaw. Biba ma torbę. Torbę transportową, w której ją z lecznicy do domu przywiozłam. Tego typu http://www.zooplus.pl/shop/koty/transpo ... towe/31467
Kupiłam ją dawno, dawno temu, żeby Tygryskowi było wygodnie jeździć (bo w środku więcej miejsca niż w transporterkach), jak na dwa domy żyliśmy i przemierzaliśmy systematycznie trasę Gdynia-Warszawa-Gdynia. Mimo kilku posłanek, dwóch łóżek, foteli, itd, torba jest najlepszym miejscem do spania, przy czym Biba śpi na torbie, a nie w torbie (druty powyginane, przystawiona do mojego łóżka, żeby jak najmniej klapciata była). Ta torba to jest to i odkąd wyszła spod komody, to ją musi mieć w stałym dostępie. Na dwa dni ją schowałam, to marudziła, płakała, miejsca znaleźć nie mogła i w ogóle depresyjna się zrobiła. Tośmy z wetką stwierdziły, że torbę trzeba oddać kotusi, bo to behawioryzm. No i szczęśliwa. Też chyba feromony Tygryska czuje... Właśnie na niej siedzi i się myje. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 19, 2013 7:32 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

Tygrysek był jakiś magiczny... legowisko przez niego testowane, a Magnolcia chętnie korzystała; za inne koty się wścieka. Na taki transporterek-torbę choruję już od dawna. Magnolia ma duży transporter/kontenerek (wystarczył by na wylot znacznie mniejszy), ale chciałam, żeby miała wygodnie, ale torba to torba.

Magnolka była przywiązana do kontenerka, ale odkąd odkryła szafę i rękawy, to transporterek jej nie interesuje. I ciągle śpi na moim frotowym szlafroku na krześle od komputera - identycznie jak Mokate. Zresztą jak Maleńka umarła i nikogo tu nie było, to zawsze jej ten szlafrok na noc zostawiałam (tak na wypadek, jakby jej duch tu krążył, żeby wiedziała, że pamiętam). Nie wiem teraz dokładnie, czy Magnolcia śpi tak od czasu pierwszego pobytu w szafie, czy od wytępienia kokcydiów.

No i kolejny raz się potwierdza to,co kiedyś czytałam (pisał koci behawiorysta), że normalnie kot nie lubi spać człowiekiem, bo mu niewygodnie, bo człowiek się wierci,a kot lubi spać w spokoju; wyjątkiem od tego jest sytuacja, gdy kot jest chory lub zlękniony z jakiegoś innego powodu (chory kot zwykle bardziej się boi - trzy koty tu były i dokładnie ten sam schemat). Rzeczywiście wygląda, że Magnolcia generalnie zdrowa (poza herpesem) i jeszcze czasami ma napady strachu, ale czuje się o wiele pewniej.

Widzę, że nam 99 strona stuknęła - zaraz założę wątek w naszych kotach tym razem (tak, żeby zakląć dobry los) i podam link.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lip 19, 2013 7:40 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

NOWA CZĘŚĆ WĄTKU: zobacz.
Za chwilę poproszę Moderatora o zamknięcie tej części.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lip 19, 2013 7:41 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

Zamykam i przenoszę na Nasze Koty.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości