Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

Był telefon w sprawie Amtrei i Amatusi, z pytaniem, ile kosztują. :ryk:

Przecież są bezcenne!

Ej, a Ty co?
Oskara cy inkszego Nobela dostała i mowę trenuje? Hę?

O rety...to teraz ciężkie dni przed Wami w związku z tymi telefonami o ślicznotki :roll:

anita5 pisze:Był telefon w sprawie Amtrei i Amatusi, z pytaniem, ile kosztują.

Trzeba było podać jakąś ładną okrągłą sumkę :wink:

anita5 pisze:
AgaPap pisze:
A mysmy dzisiaj dziecku, które się uparło, że grila robimy tłukli, że jeszcze za wczesnie na otwracie sezonu grillowego

A maluszki i ta większa to cudne

Chyba jednak za wcześnie było, bo mnie po tej przyjemności gardło boli, i to coraz bardziej...

Wiecie, jaki jest szczyt finezji komunikacyjnej? Tomek dostał od kogoś smsa, żeby się skontaktować na gg w sprawie księżniczek. Dobre? Dla mnie to żenada...

pewnie dla oszczędności :twisted:

i jak tu takiemu oszczędnemu dać kocia, przecież będzie mu żałować na dobre jedzonko, o wecie nie wspomnę, ech, niepotrzebnie się podkręcam... na TAKIE sms-y szkoda zdrowia, najlepiej od razu wykasować, podobnie, jak te wszystkie "cudowne" oferty wygrania ... (dużej kasy, samochodu, itd)

rany co za ludzie dzwonią.... zabawki na długi wikkend dla dzieci, bardzo starsze panie itd.... jako wychodzące mieszkające w szopce, normalnie skąd się takie buraki biorą.... mam coraz mniej tolerancji dla ludzi..... a jak mówię żeby coś napisali o sobie to naraz nie mają dostępu do internetu..... to ciekawe jak je znaleźli, coraz mniej wierzę w ludzi....

To niestety tak jest przy takich ładnych kotkach...rudych, trikolorowych, długowłosych, białych

Przykre to. I trudne do zniesienia.
Ale i takie koty w końcu znajdują swój fajny dom. Tylko trzeba przez to wszystko przebrnąć...
Trzymam za cierpliwość i szybkie znalezienie domku :ok:

Bakeneko pisze:rany co za ludzie dzwonią.... zabawki na długi wikkend dla dzieci, bardzo starsze panie itd.... jako wychodzące mieszkające w szopce, normalnie skąd się takie buraki biorą.... mam coraz mniej tolerancji dla ludzi..... a jak mówię żeby coś napisali o sobie to naraz nie mają dostępu do internetu..... to ciekawe jak je znaleźli, coraz mniej wierzę w ludzi....

skąd ja to znam

najnowszy cytat: "czy te dwie małe les..... są do wzięcia".... no i cóż powiecie na nasze "światłe, święte i pogrążone w zadumie społeczeństwo" ....

i to nie miałem takiego jednego telefonu..... jeszcze nigdy nie dzwoniło tylu idiotów

Trzymaj się, Bakeneko, dzielnie! Wszystkie koty trzymają łapki za Ciebie! Nie daj się idiotom! :lol:

mar9 pisze:pewnie dla oszczędności i jak tu takiemu oszczędnemu dać kocia, przecież będzie mu żałować na dobre jedzonko, o wecie nie wspomnę, ech, niepotrzebnie się podkręcam... na TAKIE sms-y szkoda zdrowia, najlepiej od razu wykasować, podobnie, jak te wszystkie "cudowne" oferty wygrania ... (dużej kasy, samochodu, itd)

Dokładnie, jak gościa nie stać na telefon, to na zwierzaka tym bardziej.

I zupełnie nie rozumiem, po co takim kot.

Pani zainteresowana Helenką oczywiście milczy. Zabezpieczenie balkonu ją przeraziło najwyraźniej. Cóż.

Bakeneko pisze:najnowszy cytat: "czy te dwie małe les..... są do wzięcia".... no i cóż powiecie na nasze "światłe, święte i pogrążone w zadumie społeczeństwo" .... i to nie miałem takiego jednego telefonu..... jeszcze nigdy nie dzwoniło tylu idiotów

Czy mi się wydaje, że liczba idiotów jest wprost proporcjonalna do atrakcyjności kota?

Bazyliszkowa pisze:
Bakeneko pisze:najnowszy cytat: "czy te dwie małe les..... są do wzięcia".... no i cóż powiecie na nasze "światłe, święte i pogrążone w zadumie społeczeństwo" .... i to nie miałem takiego jednego telefonu..... jeszcze nigdy nie dzwoniło tylu idiotów

Czy mi się wydaje, że liczba idiotów jest wprost proporcjonalna do atrakcyjności kota?

Tak jest na pewno...

Trzymaj się dzielnie Tomku :ok:

Na pohybel idiotom :twisted:

Bazyliszkowa, na to wygląda...

Dziś Kituś i Lucek jadą na badania krwi pod kątem nerkowym. Oczywiście obaj dramatyzują w kuchni, bo chcą JEŚĆ. Tłumaczę im, że muszą być na czczo, ale nie dociera.

Eleli ma nad prawym oczkiem, na czole, grzyba.

Normalnie...

Za dobre wyniki Kitusia i Lucka :ok:

A grzyb niech idzie sobie precz :evil:

Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

Kto przegląda forum