Na przekór...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 01, 2007 22:50

Kaszmirku, :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 01, 2007 22:59

Kaszmirku wszystkie Ciotki trzymają kciuki i myślą o Tobie kochany :!:

Nie poddawaj się! Zdrowiej!
:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 01, 2007 23:05

Kaszmirku, trzymaj sie :ok:

Bechet, Ty rowniez... Musi byc dobrze, MUSI :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 01, 2007 23:27

Bechet.....no wiesz..Przeciez tu wszyscy zawalu dostana ((

Kaszmir, koteczku slodki, nie wyglupiaj sie !
Badz silny, madry i dzielny i nie rob zadnych glupot.

Bechet, napisz rano co sie dzieje..
Taka glupia pogoda, wszyscy jak snieci chodza, pewnie sie gorzej poczul troche. Dusznosci sie okropnie nasilaja. Astmatycy sie dusza. Ale to minie, bedzie lepiej.

Trzymam kciuki za Ciebie robaczku.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon kwi 02, 2007 7:53

Asiu....
Ciągle myślimy o Was.
Jesteśmy.

Napisz coś.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 02, 2007 9:42

Asia ?? Odezwij sie dziewczyno :?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon kwi 02, 2007 9:51

Nie widze dzis Asi na forum...
Czekamy...
Caly czas mocno :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 02, 2007 10:12

:ok:
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Pon kwi 02, 2007 10:13

Przepraszam, dopiero teraz dotarłam do pracy i mam dostep do kompa.
Kaszmir jest bardzo, bardzo słaby i apatyczny. Wymiotuje. Apetyt ciągle jest, ale to pewnie zasługa sterydu. Przy gwałtowniejszych ruchach traci równowagę. Nawet jeśli zdarzy mu sie wyjść na jego ukochany balkon to siada w najdalszym kąciku, wciśnięty pomiedzy ścianę i skrzynkę na kwiaty i siedzi bez ruchu jak mały, przeraźliwie chudy posążek.
Później chwiejnym krokiem wraca na swoje ostatnio ulubione miejsce na szafce w przedpokoju i zasypia. Przesypia tak większość czasu, zarówno w dzień jak i w nocy.
Oddychanie raczej w normie dzięki tym wszystkim lekom wspomagającym, choć wczoraj gdy go głaskałam moja sierotka próbowała mruczeć i wywołało to kolejny ostry atak kaszlu.
Ogólnie widać, że Kaszmir jest w złym stanie. Poprawa, która nastąpiła po odstawieniu antybiotyku był chwilowa.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 02, 2007 10:18

:(
Strasznie mii przykro....
Trzymajcie się jakoś - w końcu musi być lepiej ..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 02, 2007 15:15

Kaszmir... :( jeszcze wczoraj rozmawialiśmy o Tobie z Dr. Niziołkiem... cieszył się, że lepiej się czujesz... Słoneczko Rude, trzymaj się, kochanie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 02, 2007 17:40

kiciuniu ktrzymaj się, kochamy Cię :oops:

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon kwi 02, 2007 18:07

Kaszmirku, bądź dzielny :ok:
Ogromne kciuki dla Ciebie :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto kwi 03, 2007 7:38

Myślimy cieplutko. Ciągle.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto kwi 03, 2007 11:05

A u nas życie się plecie pomalutku.
Kaszmirek nadal słaby i biedniutki, ale od wczoraj nie wymiotuje.
Zaraz po świętach bedziemy robić morfologię, profil nerkowy i badanie moczu (niestety Kaszmir leje na potegę) i zobaczymy co wyjdzie.
19 maja widzimy się z dr Rafałem. Wcześniej zrobimy jeszcze kontrolne RTG płuc.
Poza tym kaszmirkowa historia choroby wraz ze zdjęciami została wysłana aż do Szwajcarii, może tam ktoś na coś wpadnie, czasem pomaga takie świeże spojrzenie na sprawę.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 106 gości