Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 12, 2013 19:25 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

A wracając do Tosi to myślę że Madzia ma rację może to nie kwestia wielkości kuwety tylko jej przykrycia. Masz rację jest większa i może domek na kuwecie zaczyna być dla niej ciasny. Spróbuj od zdjęcia pokrywy a jak to nie poskutkuje poeksperymentuj ze żwirkiem - może obecny przestał jej pasować :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 19:25 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Ok - wtargnęłam na 98 :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon sie 12, 2013 19:29 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

MaryLux pisze:Obrazek

Maryś ja już nie pamiętam ruskiego :oops:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 19:30 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Już niedużo zostało :ok:
Kiedyś chciałam kupić krytą kuwetę ale jakoś tak zeszło i nie kupiłam :roll: Są dwie odkryte i pustynia na przedpokoju . :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 12, 2013 19:31 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Maryś ja już nie pamiętam ruskiego :oops:

Ależ nie szkodzi Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 12, 2013 19:32 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

U mnie też stoją dwie w przedpokoju. Ale ramki dziewczynką nie przeszkadzają. Dzięki nim nie rozsypują tak żwirku.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 19:33 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Maryś ja już nie pamiętam ruskiego :oops:

Ależ nie szkodzi Obrazek

No to tłumacz gwiazdo ty moja!
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 19:34 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

A ja jeszcze pamietam trochę :ryk: Pojęcia nie mam dlaczego i do czego mi to , ale pamiętam :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 12, 2013 19:36 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

barbarados pisze:A ja jeszcze pamietam trochę :ryk: Pojęcia nie mam dlaczego i do czego mi to , ale pamiętam :mrgreen:

To tłumacz :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 19:41 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Jak tyko wyremontuje łazienkę to kryta duża kuweta będzie a w drzwiach do łazienki będzie specjalne wejście dla kociakow ... Aby drzwi do łazienki były zamknięte :)
Ostatnio edytowano Pon sie 12, 2013 19:45 przez basidrak20, łącznie edytowano 1 raz

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie


Post » Pon sie 12, 2013 19:44 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Moje do łazienki na razie wstępu nie mają . Się nauczyły wodę odkrecać a mam mieszalniki przy kranach a nie takie zwykłe kurki . Rachunki by mnie zeżarły 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 12, 2013 19:46 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

Ewa , a bukwy pamiętasz ? :lol:
Ja jeszcze z ruska maturę miałam :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 12, 2013 19:48 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.7

barbarados pisze:Ewa , a bukwy pamiętasz ? :lol:
Ja jeszcze z ruska maturę miałam :mrgreen:

A ja też z ruska maturę zdawałam, choć języki wtedy zupełnie nie były obowiązkowe. Połowa klasy zdawała. Z czystego lenistwa. Bo nauczycielka tak nas goniła przez cały rok, że wszystkie zdałyśmy śpiewająco, zupełnie się do tego nie przygotowując

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości