Moderator: Estraven
miszelina pisze:Drabik na kota nerkowego (u niego tylko kreatynina podniesiona, mocznik i jonogram ok) nawet nie wygląda. Wielki, wyżarty kocur-pieszczoch. Ale na widok kroplówki ucieka w te pędy.
Na początku października mamy kontrolę krwi u Drabcia, Aster też pojedzie, bo po leczeniu warto skontrolować stan kota.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Paula05 i 486 gości