Lonia i Marceli i DWA małe kotki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 21:53

wieczorne zabawy laserkiem


laserek kółeczko - Lonia kółeczko
laserek w lewo - Lonia w lewo
laserek w prawo - Lonia w prawo
laserek kółeczko - Lonia kółeczko
laserek prosto - Lonia prosto... na ścianę

dziś zaliczyła czołowe zderzenie ze ścianą... żyje, domaga się pieszczot w ramach pocieszenia, ale bez walki laserkowi nie odpuściła
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon maja 04, 2009 22:15

Jakie piękne foty :1luvu: :1luvu: Szkoda tylko, że tak rzadko :twisted:
Laserek... laserek to jest coś może zabić Ziutka, biega za nim do upadłego.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto maja 05, 2009 6:29

piękne, piękne foty :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto maja 05, 2009 11:23

kotom zapowiedziałam, że jadą niedługo na wakacje do babci i dziadka...

no i loniosława łazi za małżem od wieczora i nie opuszcza go na krok...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw cze 18, 2009 10:33

nowości panie

nasz drapak się wziął i wygiął jak wierzba na wietrze... koty siedzące na najwyższym hamaczku uznały, ze to nowy rodzaj zabawy i doprowadziły do szybszego zużycia się drapaka...

wczoraj przyjechał do nas nowy drapak, zapakowany w 3 paczki 8O

Koty i Małż dzielnie rozpakowali pudła
złożyli całość

i ku zadowoleniu kotów, stanął u nas nowy drapak, kończący się pod sufitem, z 3 hamaczkami, budką i półeczką

koty na początku niepewne, obniuchały całość
Lońka wlazła na najwyższą półeczkę i wyliczała odległości, jakie jej zostały do pokonania, gdyby chciała pobiegać po suficie

Marceli po chwilowej drzemce na hamaczku zamiałkolił, że nie zejdzie i ... spadł :roll: bo inaczej tego nie nazwę.... z drapaka

drapak lekko przemontowałam, żeby najniższy hamak stanowił dla Marcelka mego trampolinę, hamującą włochate cielsko spadające z najwyżej półki... miejmy nadzieje, że hamak wytrzyma, a marceli nauczy się schodzić...

zdjęcia uśmiechnietych kotów wstawię niebawem :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw cze 18, 2009 18:14

No piękne cudo sprezentowaliście kociastym :D Czekam na fotki

A koty były już na wakacjach u dziadków? :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt cze 19, 2009 11:36

były, były, brzuchy im urosły i już częściowo je zgubiły

:)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 02, 2009 14:50

Nowy drapaczek

na początku dla Marcelka to był bardzo_straszny_przedmiot
omijał szerokim łukiem

potem wlazł na hamaczek najniżej
i się był spadł....

:roll:

potem zachęcałam go piórkami, razem z buszującą po każdej półeczce Lonią, do wejścia wyżej
wlazł
i zaczął sie drzeć, że nie zejdzie :roll:
no to wymachałam mu drogę powrotną

teraz już jest ok
głupawka drapakowa u obu kotów działa codziennie
naparzanie z różnych półeczek, turlanie się po dużej półce...
ale furorę zrobiła budka z dwoma otworkami - budki w sumie miało nie być, bo z tej w starym drapaku w ogóle nie korzystały

a tu się biją o miejsce w budce
:roll:
weź tu zrozum koty


wczoraj Lońka zrobiła wielkie BUM z półeczki
wszyscy, łącznie z nią samą, byliśmy zaskoczeni... musieliśmy biednego kotka długo przytulać i długo po brzuszku miziać :wink:

Obrazek
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 02, 2009 14:53

No pięknie pieknie, koty mogą sie bawić w chowanego :)
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15292
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 03, 2009 11:22

ale wypasiony drapak 8O

też chcę buuuuu (no ciut mniejszy)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob lip 04, 2009 17:29

Ja cie... no rewelacyjny :D

Jak się znudzi Twoim kotom, to my przygarniemy go chętnie :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob lip 18, 2009 8:00

drapak nieprędko się znudzi :) koty go pokochały :)


tymczasem u nas ... pojawił się nowy kotek :)
od wczoraj marceli łazi za nim krok w krok, oczywiście kotek nic sobie z tego nie robi, w efekcie czego marcel siedzi teraz z oczami na zapałki na półeczce drapaka i półprzytomnie obserwuje co mały kotek wyczynia

a mały kotek szaleje
mały kotek smiga po mieszkaniu z zabawkami
mały kotek łazi po drapaku, przechodząc czasem do dużych kotach
mały kotek nigdy nie śpi
mały kotek jest wiecznie głodny
mały kotek zawsze ma łapki gotowe do zabawy


spaaać nam się chce :wink:

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 20, 2009 9:43

Mały kotek wczoraj wieczorem jak wróciłam z pracy próbował dołączyć do śpiącej na moich kolanach Loni

i dołączył

uwalił się na doopce Lońkowej, ta ze zdziwienia zrobiła taaaaaaaaaaaaaakie oczy (bo przecież ona wszystkie małe kotki łapami odpycha od siebie i małe kotki omijają ją dużym łukiem, a ten się pchaaa?????)
no i tak dwa "małe" kotki spały u mnie na kolanach przez dobre 20 minut
ale próba bliższego wtulenia się małego kotka w Lońkę zaowocowała głuchym "pac" z warkotem w powietrzu i mały kotek położył się trochę dalej ;)

Natomiast z Marcelim urządzają gonitwy długością odpowiadajace maratonom kolarskim po czym zasapane siedzą na drapaku i łypią na siebie

Mały kotek czasem zamienia się w bardzo dużego puchatego kotka i skacząc bokiem przez całe mieszkanie odstrasza wszystkich przeciwników, po czym daje dyla pod łóżko i paca łapą próbującego wcisnąć się pod owo łóżko - Marcela

:)

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 20, 2009 10:20

hejhejhej
dawaj zdjęcia małegokotka :twisted:
nie wierzę, że nie masz :twisted: :twisted: :twisted:

Loniówa to niech się drapaczkiem cieszy, al nie nad małym wytrząsa ;), dobrze, że małykotek sobie najwyraźniej nic z wytrząsania nie robi ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon lip 20, 2009 14:55

nie mam ani jednego zdjęcia małego kotka :cry:
małykotek przyjechał do nas w piątek
a ja od soboty rano do niedzieli rano byłam na dwóch ślubach i dwóch weselach i aprat mnie BRZYDZI w chwili obecnej ;) w ogóle palec mi zdrętwiał i prawie odpadł, a biceps prawej ręki mam co najmniej jak arnold ;)

małykotek poza tym nie myśli o pozowaniu. ma ciekawsze rzeczy na głowie ;)

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek i 41 gości