Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 1

[Akineko]

Dzisiaj sobota i Kicorek z Hestią na wystawie
Kurcze, ja mam jakiegoś pecha z tymi wystawami - musiałam z małymi jechać do weta, potem jeszcze coś wyskoczyło i dzisiaj nie dojadę

Kicorku napisz koniecznie jak było, jak ślicznotka się zachowywała, jak punktacja?
Jestem ciekawa, czy dużą konkurencję mieliście?
(i czy na pewno nie dostała klatki koło syjamów)

[gattara]

No właśnie!! Kicorku zdaj relację jak tylko wrócicie, oczywiście uginając się pod ciężarem nagród .

[mokkunia]

Kicorku czekamy na wieści I duuuuuużo foteczek

[ppsi]

bylam dzis na wystawie, ale nie widzialam ani Hestii ani Kicorka. moze dlatego ze bylo juz pozno i czesc klatek juz pusta?

[Jowita]

a ja widziałam kurczaczka i Kicorka

[Kicorek]

Uff, właśnie wróciłyśmy...
Ja jestem wykończona, a biedna zmęczona na wystawie Hestia w domu narodziła się na nowo, poganiała za myszką, a teraz się myje, widocznie kąpiel jej nie wystarczyła

Na dzień dobry obsyczała wielkiego czarnego maine coona w sąsiedniej klatce, żeby sobie nie myślał
Poza tym jak zwykle - aniołeczek

Po ocenie posiedziałyśmy sobie dłuższy czas na stoisku "Kota", Hestia jako maskotka, a ja sobie porozmiawiałam


Nagród rzeczowych nie dostaliśmy, a ocena: Ex1, CAC
Mam coś tam jeszcze wypisane po angielsku, część odczytałam, ale połowa jest napisana pismem "lekarskim", dla mnie nie do odcyfrowania

Z tego, co pamiętam, to wszystko super, Hestia jedynie mogłaby być trochę większa. Ale sędzia powiedział, że jest dobrze umięśniona, a klatka piersiowa jest dobrze rozwinięta. Generalnie ok. Sędziemu bardzo spodobały się kości policzkowe Hestii, jeśli dobrze zrozumiałam

Jesli o mnie chodzi, to na zdjęcia nie liczcie, jakoś w takich sytuacjach zapominam, że mam aparat
Moze jakaś dobra dusza się zlituje i porobi.


Jutro powtórka z rozrywki, ło matko...

[moś]

Powodzenia Ps to bardzo dobre oceny

[Majszczur]

Nagród rzeczowych nie dostaliśmy, a ocena: Ex1, CAC

ja tam lajkonik jestem w te klocki ale jak dla mnie to oznacza to tyle co: EXtra 1prima CACy piękny kot :mrgreen:

Sędziemu bardzo spodobały się kości policzkowe Hestii, jeśli dobrze zrozumiałam

Nooo, jakby nie patrzeć najbardziej chodliwe modelki z francuskich wybiegów też takowe kości mają

Jutro powtórka z rozrywki, ło matko...

od której do której ? bo może się załapię na podziwianie...

[Kicorek]

No i pięknie sama wpadłaś na to, co znaczają te skróty

Ex to ocena doskonała
Ex1 oznacza, że kot był najlepszy w danej grupie kolorystycznej i klasie wystawowej (tu akurat żadna sztuka, bo Hestia była jedyną białą devonką w klasie otwartej )
CAC - certyfikat na tytuł Champion

Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam

Wystawa teoretycznie ma trwać do 19.00, ale z tego, co dziś widziałam, to chyba do około 18.00 coś może się dziać, potem nuda...

[Ciri]

[tanita]

właśnie wróciłam z dzisiejszej wystawy na której byłam z tajdzi i jej Tz-etem. Uschi została w domu by pielęgnować naszą gromadkę.
Dialog:
U: jak było na wystawie?
T: no wiesz kotki
.....
T: widziałam Kicorka
U: aha
T: i Hestię
U: Cooooo? o w mordę ale Ci zazdrosze

a jest czego bo Hestunia była przepiękna. Od razu obok zgromadził się tłumek wielbicieli i fotografów a kot spokojnie wypoczywał sobie leżąc na ramieniu Kicorka, robiąc wrażenie jakby byłysk fleszy był dla niej codziennością

[gattara]

Od razu obok zgromadził się tłumek wielbicieli i fotografów a kot spokojnie wypoczywał sobie leżąc na ramieniu Kicorka, robiąc wrażenie jakby byłysk fleszy był dla niej codziennością

Gwiazda i gwiazda . Wreszcie ktoś w pełni docenia urodę naszego ulubionego Kurczaczka .

[izaA]

Przed chwilą rozmawiałam z tą, od "Hestii"...dziś znów dobry dzień ale resztę niech sama opowie...

[Ciri]

No, to czekamy na relację

[Kicorek]

tanita -
Biedny Kicorek robi co najwyżej za prywatny transport gwiazdy, zero zainteresowania człowiekiem, ehhh...



A dziś taki sam dzień jak wczoraj: Ex1, CAC
Dwa dni, dwa certyfikaty - dobrze jest
Sędzinie ogromnie podobało się futerko Hestii, bardzo się zachwycała, reszta kota też ok

Dziś były aż 4 białe devonki - fajnie to wyglądało przy porównaniu
Pozostałe trzy devonki to kocurki, Hestia była jedyną białą panienką - jak to sędzina okresliła: "lovely young lady"

Nominacji dziś też nie dostała, ale ocenę i certyfikat, i to się liczy

Bardzo zwracała na siebie uwagę, nie mogłam spokojnie przejść z nią z miejsca na miejsce

Jak na pierwsze wystawy jest super - dopiero wczoraj nauczyłam się, jak Hestię odpowiednio trzymać do oceny, a ona zachowywała się jak stary wyjadacz wystawowy, siedziała grzecznie, no cudowny kot
To miał być taki mały rekonesans z białasem, a poszło lepiej niż się spodziewałam


Oprócz tanity spotkałam tajdzi z aparatem, mam nadzieję, że tajdzi udostępni fotki, bo ja nie pstryknęłam nawet pół zdjęcia, nie miałam do tego głowy