Agatko, koty sie zmieniają. Henio pozwoli.[/quote:31uhidb7]
Koty doceniają cierpliwych i spokojnych.
[Prawie zawsze. Tylko czasami zajmuje to... cztery lata.
Moderator: Estraven
Agn pisze:PcimOlki pisze:Agatko, koty sie zmieniają. Henio pozwoli.
Koty doceniają cierpliwych i spokojnych.![]()
[Prawie zawsze. Tylko czasami zajmuje to... cztery lata.]
ana pisze:Przepraszam, nie masz racji. I wolałabym, żebyś takich głupot nie wypisywała. Maść z antybiotykami nie może służyć do czyszczenia uszu!Gibutkowa pisze: Oridermyl teraz może spełniać role maści do czyszczenia, na świerzbowca działała kiedy miał w składzie pestycyd, który został z niego wycofany jakieś 1,5 roku temu. Także ten "nibylek" można sobie tak naprawde w d... wsadzić
Trzeba ściśle kontrolować ilość preparatu wprowadzanego do ucha.![]()
Do czyszczenia służą zupełnie inne płyny, np. Otifree
http://www.krakvet.pl/vetoquinol-otifre ... 11466.html
albo zwykła, poczciwa oliwka dla niemowląt (lub ciekła parafina z apteki). Tylko trzeba dobrze wytrzeć uszy i Oridermyl wprowadzić po kilku godzinach.
Ja w tym roku właśnie oridermylem (rano) + codziennym czyszczeniem (wieczorem) skutecznie wyleczyłam świerzb u kota.
PcimOlki pisze:To nad oczkiem jest zadrapaniem - rozdrapał sobie sam lub dostał kocią łapą.
Do uchów mamy Oridemyl.
najszczesliwsza pisze:...
A Pcimka?
PcimOlki pisze:To nad oczkiem jest zadrapaniem - rozdrapał sobie sam lub dostał kocią łapą.
Do uchów mamy Oridemyl.
pixie65 pisze:PcimOlki pisze:To nad oczkiem jest zadrapaniem - rozdrapał sobie sam lub dostał kocią łapą.
Do uchów mamy Oridemyl.
To, że sobie rozdrapał to jakby widać.
Pytanie czy to przypadek czy drapał bo go swędziało.
Świecony był?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości