Kropcia i Dolores - część piąta .

Dlaczego Kropusia nie ma szylkretowego jęzorka? :mrgreen:

Tak czy siak, jęzorek śliczny a twoje Buborku gorące uczucie do Kropci niezaprzeczalne :mrgreen:

Buborku, Ty się nic nie przejmuj. Kropunia ma cudny języczek! :1luvu:

za zdrowko Kropusi

Dzień dobry kochani!

jak sie dzis miewaja 2 sliczne buborkowe panienki? :1luvu:

Witajcie popołudniową porą :wink:

Takie nas dzisiaj lenistwo dopadło że aż strach , zamiast zająć sie czymś pożytecznym od bladego świtu uprawiamy słodkie nieróbstwo :wink:

.
Obie panny korzystają z pięknej pogody wylegując sie na balkonie , Dorcia najwyraźniej zapatrzyła sie w Dużego widząc w jego sylwetce swój ideał do którego dąży i niewiele już jej brakuje :roll:

, obie panny jedzą z jednej miseczki , jedzą to samo ale o ile Kropusia generalnie trzyma wagę to Dorci przynajmniej wizualnie wciąż przybywa :roll:

.

Obie sliczne :1luvu:

Dorci poprostu jest duzo do miziania :ok:

Fakt, Dorci troszkę jest. Jakie śliczne oczka ma Kropusia! :1luvu:

Buborek się na nas obraził? Ale to nie moja wina.. :roll:

Bubor, jesli ktokolwiek z nas urazil Cie tymi zartami na twoj temat-to wielkie sory sie naleza. Nikt nikomu nie zamierza z zadnego powodu tu docinac, a zarty... Wszystko wylacznie z sympatii

a Kropunia czyms bardzo zachwycona sadzac po oczach i wyrazie pysia

Chyba z tego, ze pogoda pozwolila laskawie na wylegiwanie sie na balkonie :1luvu:

Gdzieżbym sie śmiał obrażać , jak to zostało wczoraj gdzieś napisane : " Obłuda i jad nie mają tu miejsca i mieć nie będą. " więc należy sie tego trzymać :wink:

no i slusznie

Samokrytyka i odrobina poczucia humoru na wlasny temat nieraz sie bardzo przydaje

bubor pisze:Gdzieżbym sie śmiał obrażać , jak to zostało wczoraj gdzieś napisane : " Obłuda i jad nie mają tu miejsca i mieć nie będą. " więc należy sie tego trzymać

Nie rozumiem. Owszem, tak napisałam, ale co to ma do Ciebie?
Qrka, nawet mnie nie było przy tej rozmowie.

Buborku, o co chodzi? :roll:

Mam nadzieję, że nie chodzi o to, że wypaliłam z potworkiem a potem z szylkretowym jęzorkiem Kropusi. Powiedz proszę, że nie.

Nie..

Uffff....

Kropcia i Dolores - część piąta .

Kto przegląda forum