II.Friduuu & Gizmacz Incorporated! Gryzou! :(

[Fri]

zapraszam na kiermasz dla Fredzi

[goska_bs]

To jest szkalowanie Gizmoliny
Jakies foty by sie zdaly

[magdaradek]

a Gizmolina na taką piękną krowę wyrosła w sensie umaszczenia rzecz jasna

[Fri]

w sensie mordy chomiczej też...
i boczków tłustych - jak najbardziej...!

[Lemoniada]

Żeby tak jeszcze mleko dawała - miałabyś z koty jaki pożytek

[Fri]

skrowy

[moś]

Dzień dobry

[Asia_Siunia]

Fri- wal skrzyp polny...mi w końcu włosy podratował Doppel Herz Na Włosy i Paznokcie. Poza tym małe krwiokłucie by się przydało - może anemiczna jesteś?

Ja to nie wiem co ci sie za koty trafiły...chyba w poprzednim wcieleniu strrrasznie nagrzeszyłaś . Najpierwej szczanko teraz lanko...Chyba że masz nadal mix szczanko-lanko. Biedna Gizmolinka...wykażcie solidarnośc jajników i nie dajcie się stłamsić - samce czy też pseudosamce tylko na to czekajom...Kobity górom!

[Fri]

solidarności być nie może, bo ja mam - a ona już nie ma...

za to mix w całej krasie, Gizmaczycę przyłapałam jak się kokosiła w kuwecie, obkopała, nałobracała, dupę wypła, i sikła strumieniem po łuku pięknie i modelowo poza rant... nawet się nie raczyła obejrzeć... a potem odgryzały sobie głowy nawzajem i znalazłam sierści pęk... gdyby nie to, że farbnięta jestem na mroźny kasztan, pomyślałabym, że moje własne wychodzące... ALE NIE!!!
AAAALE NIEEEE!!!

mała prowokuje a potem dostaje ordynarne bęcki, bo Fridzielec jest zawzietacz (jak ja, cholera... )

[Asia_Siunia]

zakupować krytom kuwetem polecam! Moje leją centralnie pod się, ścianki kuwety nie siurnięte aczkolwiek instynkt kuwetowego kopacza mają szeroko rozwinięty i tunel do Chin byłby w ich wykonaniu bardzo realny i takoważ kuweta ratuje nasz dom przed wykopaniem wsiego w domową przestrzeń (aczkolwiek już przywykłam do spania z wiórami Cat Besta...poślizgu na silikonowych perełkach Trixi i wbijanych porannie w bose stopy kryształków Hiltona...). Dobrze, że ludzie nie muszą kopać zanim sobie siurną czy kupną i po fakcie też...Co do facetów - to czemu się oni dagoadujom skoro Fridziel ciachnięty a TŻ nie? no chyba, że nic nie wiem... .

EDIT śniłaś mi sie z potomkiem malusim w ręku i miałże on takie cuuudne czarne gałencje... Niezłe mam schizy senne nie?

[Fri]

łoj! cobyś nie wykrakała!!! bo nie wiem, czy nadążę z karmieniem trzeciego głodnego pyska, sprzątaniu po trzecim "kuweciastym" i głaskaniu gdy ryjka drze z tęsknoty... jadłaś grzybki jakie na kolację?

kuwetę zakrytą jedną mają, potem tymczasowo postawiono dodatkową, żeby malusi Gizmacz nie musiał zasuwać przez pół chałupy... ale ją sobie Frideu upodobał i zażyczył sikać w dużym pokoju... i tak stoi, ku utrapieniu wszystkich...

a skrzypa biorę już rok z okładem; w zeszłym roku, mniej więcej w tym samym okresie wylazła mi włosów połowa - ale zganiałam to na karb przepracowania i stresu (dorabiałam wtedy dość ostro, spałam 3 godziny na dobę, nieregularnie jadłam i dostawałam mdłości na sam dźwięk dzwonka komórki)
no i nie pomogło - przyszła jesień i znów wyliniałam... teraz jadę na rewalidzie, jak się zkończy - zaskrzypię się znów! i tak fkółkomacieju!

[pluszak]

co tu tak łysiejo?

[Lemoniada]

co tu tak łysiejo?

Zima w końcu idzie, nie? Drzewa też liście tracą

[Kicorek]

Brrr...

[Fri]

wstawiłabym zdjęcia łaciatej doopy i nie mam kiedy...