Wiem,że się martwisz...
Ale kurczę, czuję złość... na sytuację, nawet na to,że masz złe myśli

Wiem,że to głupie, nie gniewaj się.
Człowiek tak się przywiązuje emocjonalnie, do tych nieswoich "swoich", forumowych kociaków i potem przeżywa.
Same dobre myśli dla Mopika (pana Mopa) i dla Ciebie, dla Was,
Może to nic poważnego , przecież nie musi być do razu nie wiem jak ... byle jak. Wiesz, obniżona odporność,stresik ,jakiś wirus się przyplątał, który przeleci jak wlazł i tyle.
Wymiziaj te dwa misie.