Marzenia11 pisze:Struwity są do opanowania, na pewno trzeba coś z nimi robić, bo zostawione same sobie będą sie dalej rozwijąc w różniaste choróbska,[...]
Pozwolę się wtrącić do dyskusji. Zacytuje co w w dwóch różnych książkach ale o tym samym tytule "Nefrologia i urologia psów i kotów" pisze na temat kryształów.
1. w pierwszej, http://www.elsevier.pl/layout_test_dzia ... otow-bsava :
"W większości przypadków krystaluria niekoniecznie wskazuje na obecność czy predyspozycje do kamicy moczowej. Niewielka ilości fosforanów amonowo-magnezowych czy fosforanów bezpostaciowych jest obserwowana u klinicznie zdrowych psów i kotów. Stwierdzenie kryształów w moczu może mieć znaczenie kliniczne w następujących przypadkach:
- rozpoznanie nieprawidłowych kryształów w moczu (np. kwaśnych moczanów amonowych, jednowodnych szczawianów wapnia, cystynowych)
-Stwierdzenia znacznej liczby skupisk fosforanów amonowo-magnezowych lub dwuwodnych szczawianów wapnia
-Rozpoznania obecności kryształów w moczu u pacjentów z potwierdzoną kamicą moczową.
[...]
W rzeczywistości obecność kryształów w moczu u zwierzęcia z prawidłową budową oraz działaniem układu moczowego jest często zjawiskiem nieszkodliwym. Rozpoznanie kryształów w moczu u takiego pacjenta nie uzasadnia jego leczenia."
2. W drugiej, http://www.elsevier.pl/ksiazka_weteryna ... ow-i-kotow
"Obecność kryształów MPA (struwity) lub szczawianów wapnia w ilości umiarkowanej (<5 w.p.w w małym powiększeniu) zdarza się u psów i kotów i nie jest patologiczna."
Osobiście, dopóki moja kotka jest wyłącznie na mokrym, śpię spokojnie z pojedynczymi struwitami które czasami przytrafiają się w jej moczu.