Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Cześć Kobietki!

A ja myślałam, że wszystkie jesteśmy 18-tki :roll:

Cześć Kobietki!

A ja myślałam, że wszystkie jesteśmy 18-tki :roll:

Erin pisze:Cześć Kobietki!
A ja myślałam, że wszystkie jesteśmy 18-tki

Jasne D , tylko potem nasze 30-letnie (i ponad) doświadczenie z kotami wynika z poprzedniego wcielenia :mrgreen:

Jak to miło, że my, kociary, jesteśmy wiecznie młode :ryk:

Pocieszam się, że w mom wieku Jezus dopiero zaczynał publiczną działalność :mrgreen:

Amika6 pisze:Jasne D , tylko potem nasze 30-letnie (i ponad) doświadczenie z kotami wynika z poprzedniego wcielenia

Oczywiście :ok:

Arsnova pisze:Jak to miło, że my, kociary, jesteśmy wiecznie młode
Pocieszam się, że w mom wieku Jezus dopiero zaczynał publiczną działalność

Świetne!

Jasne Ciotki! :ok:

Jesteśmy wiecznie młode, piękne i z bogatym doświadczeniem :lol:

.
Aniu, jeśli parę lat różnicy czyni ze mnie młodzież, to mogę nią być! :ok:

Nieważne ile mamy na liczniku, ważne na ile się czujemy! :lol:

U nas dziś pogoda niby w miarę, ale strasznie wieje :roll:

. Miejmy nadzieję, ze to już koniec zimy i wkrótce będziemy mieć piękną wiosnę :ok:

.

Moje maleńkie zaczęły się strasznie sypać :roll:

. Wyczesuję je codziennie i nadal w mieszkaniu wszędzie fruwa mi ich futerko

. Normalnie chyba wszystko z nich wylezie :roll:

. Mam nadzieję, że całkiem mi nie wyłysieją ślicznotki moje kochane :roll:

.

Jak do tej poty nie wyłysiały od Twojego głaskania, to szczotkowanie już im nie zaszkodzi :twisted:

Arsnova pisze:Jak to miło, że my, kociary, jesteśmy wiecznie młode
Pocieszam się, że w mom wieku Jezus dopiero zaczynał publiczną działalność

Gosiu, kiedyś będziesz mnie mieć na sumieniu :twisted:

Myślałam, że się udławię jak to przeczytałam a akurat popijałam kakao :mrgreen:

nanetka pisze:
Arsnova pisze:Jak to miło, że my, kociary, jesteśmy wiecznie młode
Pocieszam się, że w mom wieku Jezus dopiero zaczynał publiczną działalność

Gosiu, kiedyś będziesz mnie mieć na sumieniu Myślałam, że się udławię jak to przeczytałam a akurat popijałam kakao

Nooo, i mnie też :twisted:

.
Uwielbiam to Gosine poczucie humoru :ok:

.

Moje malutkie, najśliczniejsze na świecie, coś dziś podejrzanie spokojne i grzeczne :roll:

.
Mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą, bo już trochę dni od ostatniego lania Gaguni minęło, ale nawet nie chcę liczyć ile, żeby nie zapeszyć :wink:

.
Od rana praktycznie tylko śpią i w ogóle się dzisiaj nie bawiły

. A może to zapowiedź powrotu zimy? :roll:

Kochane Cioteczki, Cesarzowa wystosowała do Was ponury apel na swoim wątku...
Nie do śmiechu mi jest ostatnio, ale jak widzę Cesarzową, zawsze w dobrym humorze, to mi się też poprawia

Ulla, przpominam, że zaczął się marzec - wiesz, co to oznacza, prawda? :twisted:

Arsnova pisze:Ulla, przpominam, że zaczął się marzec - wiesz, co to oznacza, prawda?

Że koty się marcują? :twisted:

Wiem, wiem - uczycie się nawzajem języków! :mrgreen:

Ja już Ulli nie popuszczę - start w przyszłym tygodniu, dobra Ulla? Nie wywiniesz mi się :twisted:

Arsnova pisze:Ja już Ulli nie popuszczę - start w przyszłym tygodniu, dobra Ulla? Nie wywiniesz mi się

Oj Ulla, masz przechlapane :lol:

Arsnova pisze:Ja już Ulli nie popuszczę - start w przyszłym tygodniu, dobra Ulla? Nie wywiniesz mi się

Gosiu, odłóżmy to jeszcze w czasie, ok? :oops:

. Musze się trochę uporać z obowiązkami, a teraz rzeczywiście czas PITów i ciężko będzie mi się przestawić na naukę języka...
Dajmy sobie jeszcze chwilkę czasu, ok? Plizzzzzzzzz

.

Moje malutkie nadal grzeczne, choć do wczoraj coś nie chcą jeść

. I to obie zgodnie strajkują :twisted:

.
Wczoraj wieczorem urządziły sobie cudną wspólną gonitwę, która nie polegała na gonieniu się, tylko raczej wyglądało to jak wyścigi

. Biegały obok siebie z jednego końca mieszkania w drugi, boczek w boczek, chwilkę odpoczęły i znów to samo

.
Cudne to było! :1luvu:

Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Kto przegląda forum