Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.8

[Ewa L.]

to sobota nie wolna?

U nas nigdy nie jest wolna.
Krócej bo od 13.30 do 20 ale jednak pracująca.

Ja , jak coś to też od 18 do 6 rano w niedzielę

bez komentarza

Jak pracowałam w poprzednim sklepie na nocki to też schodziłam dopiero o 6 rano w niedzielę bo pracowaliśmy cały czas po 12 godz.

[Marcyśka]

Zostało tylko sześć stron i będzie 100

[Ewa L.]

Idę się ubierać i szykować do wyjścia bo za 40 min wychodzę a w proszku jeszcze jestem.

[mir.ka]

a u mnie Tofik podpatrywał Rudzię jak wskakuje na półke w meblach, to był taki jej azyl, chowała się i patrzyła z góry
i w końcu mu się udało wskoczyć na jej miejsce, a żeby tego było mało, to wyszedł jeszcze wyżej , na górę szafki

[Marcyśka]

Idę się ubierać i szykować do wyjścia bo za 40 min wychodzę a w proszku jeszcze jestem.

[Ewa L.]

Zostało tylko sześć stron i będzie 100

Nio... zbliżamy się do 9 wątku

[mir.ka]

ale watek podgoniony

[mir.ka]

[Ewa L.]

a u mnie Tofik podpatrywał Rudzię jak wskakuje na półke w meblach, to był taki jej azyl, chowała się i patrzyła z góry
i w końcu mu się udało wskoczyć na jej miejsce, a żeby tego było mało, to wyszedł jeszcze wyżej , na górę szafki

U mnie wysokopienna jest tylko Pola.
Zuzia woli niższe pułapy.

[Ewa L.]

Jak wieczorkiem przyjdę to może już być nawet 98 strona - nie pogniewam się o to

[mir.ka]

zobaczymy co da się zrobić

[Marcyśka]

ale watek podgoniony

Wczoraj trochę popisałyśmy i już o jedną stronę do przodu
ALe by się przydały zdjęcia dziewczynek

[mir.ka]

jedna sesja zdjęciowa i juz jedna strona do przodu

[Ewa L.]

Na razie nie mam nic nowego bo nie mam kiedy zrobić

[Ewa L.]

Chyba że wieczorkiem wrzucę trochę starych fotek