H2E2 cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 14, 2011 8:38 Re: H2E2 cz.III

U nas wczoraj rano zapowiadało się pięknie, potem się trochę pogoda popsuła ale było ciepło, byliśmy w fajnym miejscu na kawce, zdjęcia wrzucę u siebie
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33333
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 14, 2011 8:47 Re: H2E2 cz.III

Ja i w sobotę i wczoraj spędziłam kilka godzin na słońcu, spacerując. Naładowałam akumulatorki.
Shalom, współczuję.
Prawda, że koty w słońcu, nawet na tle lichej roślinki, wyglądają pięknie?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 8:56 Re: H2E2 cz.III

Ej no to jak tyle na słońcu byłaś to dzisiaj spokojnie dasz radę wytrzymać w zamknięciu :wink:
Ja dziś będę napawać się każdą minutą na dworze. Muszę się dotlenić. Klimatyzacja źle na mnie działa. Mam takie dziwne wrażenie jakbym była mocno niedotleniona i dusi mnie od kurzu i syfu.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 8:58 Re: H2E2 cz.III

Ale ja chcę jeszcze dzisiaj :!: Weekend w słońcu mnie rozbestwił :twisted:
Ja najbardziej nie lubię klimy i nawiewu w samochodzie. Brrr

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 9:07 Re: H2E2 cz.III

Ja od zeszłej środy do pracy spacerkiem, w piątek mnie trochę grad zaskoczył, ale dzisiaj super :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 9:10 Re: H2E2 cz.III

Ja dzisiaj wyjeżdżałam z domu o godzinie, gdy zazwyczaj jestem już w pracy. Na piechotę w życiu bym nie zdążyła. Ale ostatniej wiosny i latem chodziłam na piechotę, głównie z pracy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 9:26 Re: H2E2 cz.III

Witam wiosennie :D

ja dostałam w weekend takiego powera, że pomyłam wszystkie okna i szafki w kuchni i wyprałam firanki.

A w niedzielę napilismy się pierwszego piwka z TŻ w słoneczku, o :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 9:29 Re: H2E2 cz.III

A my w niedzielę zjedliśmy pyszne lody. Koty wokół wariowały- zresztą jak zawsze, gdy jest otwarty balkon. Erwin chciał wspólnie ze mną jeść lody.
A na piwko nie miałam ochoty.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 11:01 Re: H2E2 cz.III

hej słoneczka Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 14, 2011 11:52 Re: H2E2 cz.III

ja po miłym weekendzie dostalam energii i tez okna umylam, posciel przebralam, poprasowalam firnaki, pranie robie, odkurzylam i jest czysciutko :)
A kotki w słoneczku cudownie wyglądają. moje tak ciagnie juz na balkon, ze przez syzbe z drzwi balkonowych chca skakac :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon mar 14, 2011 12:15 Re: H2E2 cz.III

silver! Bój się Boga! Firanki prasujesz????? 8O 8O 8O
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 12:18 Re: H2E2 cz.III

magdaradek pisze:silver! Bój się Boga! Firanki prasujesz????? 8O 8O 8O

niektóre tak, bo nawet rozwieszone na mokro są wygniecione ;) a ja nie lubie nic pogniecionego.
ale spokojnie, mam 3 okna w mieszkaniu wiec nie zacharuje sie przy tym :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon mar 14, 2011 12:43 Re: H2E2 cz.III

Na szczęście nie mam firanek i chyba mieć nie będę :)
Ale wysprzątaliśmy, okno umyte, podłogi i mebelki błyszczą, pościel wywietrzona i przebrana, kilka pranek zrobionych, suszy się na balkonie, aż miło było usiąść wieczorkiem :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 12:47 Re: H2E2 cz.III

No my też sprzątnęliśmy- przy okazji przemeblowania. Skręciliśmy w końcu biurko, które dostaliśmy od forumowiczki(to, na którym wyleguje się w słońcu Erwin- zdjęcie z poprzedniej strony).
Ale firanek nie prasuję. Niewiele rzeczy prasuję.
Ja chcę na spacer...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 14, 2011 12:47 Re: H2E2 cz.III

ja wlansie dluuuuuuuuuuuuuuuuugo nie mialam zadnych firanek, ale teraz dla odmiany kilka ;) bo jakos łyso było :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5 i 8 gości