Jejku, ale mnie tu dawno nie było
Gdzieś w Czechach ponoć jest klinika, do której jeździ sporo Polaków z naszych stron. Blisko granicy musi gdzieś być... Kurka, nie zapamietałam. Ponoć tańsze zabiegi (mowa o klinice dla sierściuchów).
Kituś, chłopie, i tak trzymać! Tfu, znaczy NIE TRZYMAĆ - pozwalać kupalowi odetchnąć świeżym powietrzem
Podwójne kiełki? Ja u Tosi przegapiłam jakoś moment wymiany zębów... Może teraz się uda zaobserwować

Klunia kiedyś też oglądała sobie telewizję. Odbiornik stał wtedy na podłodze, siadała sobie przed nim (zasłaniając widok, oczywiście) i dumała
Zimno u nas jak w psarni, chciałam maleństwom włączyć grzejnik, ale wtyczka mi do kontaktu nie pasuje. Potrzebowąłabym gniazdka bez uziemienia
Anita, ja tam rady jakoś daję (niech mi tylko jeszcze to przeziębienie nie rozwinie się w grypsko, bo kaplica
), za to szczerze podziwiam Was i jeszcze kilka osób udzielających się na forum. Przy Was to ja mam wersję lajtową
Pozdrawiam serdecznie z wietrznego za...ścianka
