Zulusek i Nikita część I

za dobrze mu, o :mrgreen:

Magda tutaj obrożę jeszcze taniej znalazła:

http://www.fionka.pl/index.php?products ... ntent=2784

magdaradek pisze:za dobrze mu, o

myślisz... ???

Asia_Siunia pisze: ... i wycierana codziennie dupę no powiedzcie mi

no wiesz, może ja dziwna jestem, ale osobiście to akurat mogłoby mnie stresować. Stanowczo. :twisted:

Georg-inia pisze:
Asia_Siunia pisze: ... i wycierana codziennie dupę no powiedzcie mi

no wiesz, może ja dziwna jestem, ale osobiście to akurat mogłoby mnie stresować. Stanowczo.

zależy co kto lubi...Nikita stoi wówczas z zadartym ogonem i...mruczy

... koci pedzio ?

Asia_Siunia pisze:
Georg-inia pisze:
Asia_Siunia pisze: ... i wycierana codziennie dupę no powiedzcie mi

no wiesz, może ja dziwna jestem, ale osobiście to akurat mogłoby mnie stresować. Stanowczo.

zależy co kto lubi...Nikita stoi wówczas z zadartym ogonem i...mruczy ... koci pedzio ?

to Ty, Asia_Siunia, jesteś facetem?

no że dotykanie w doopkę lubi :twisted:

a Asia zdecydowanie facetem nie jest :twisted:

widziałam to wiem :mrgreen:

ale Ty świrujesz, co? z tym podcieraniem? :roll:

No niestety...Nikita ma to "szczęście", że w badaniach po kokcydiach sprzed roku nic nie wychodzi a on śluzuje na końcu qupala albo ma ostatni 1 cm luźniejszą i trzeba mu podetrzeć bo jak nie to podetrze sobie sam o cokolwiek :wink:

Gerg-inia - potwierdzam, za Madzią - JESTEM KOBIETĄ...wogóle jestem strrasznie niemęska :mrgreen:

Postanowiłam kotom znów dogodzić...nabyłam drogą kupna karmę Applaws - taka super, hiper i wogółe i co :?:

I stoi ... koty ledwo tkną. trzeba było zostać przy Acanie mieszanej z Sanabelle....Tak to jest kotkom dogadzać kosztem kieszeni...

też zastanawiałam się kiedyś nad Applaws, bo słyszałam o niej wiele dobrego. Ale właśnie bałam się, że nie będą chciały jeść. Tak jak Orijena

natomiast ja często zmieniam kotom karmę. Ostatnio jadły joserę, piękna sierść jest po niej. Lubią zmiany moje koty, ale nie na jakieś dziwne wynalazki

Asia pytałaś o tę obróżkę. Ja zamawiałam we Fionka.pl
tam najtaniej było

Niestety...chyba nie będziemy więcej kupować Applaws. koty ewidentnie go unikają. Jedzą - jak muszą. Poza tym nie wiem czy to ma związek z tą karmą ale...Zulus puszcza pawie. Co kilka dni mu się zdarza! Aż się martwię. Pawie są hmmm dość widowiskowe bo to wygląda tak jakby Zulus kichnął a paw...leci na metr z prędkością światła...rozbryg nieziemski

. Po tej karmie muszę przyznac aromaty z kuwety o niebo mniejsze a i sam urobek jakiś mniejszy :wink:

(może dlatego, ze mniej jedzą...?). Swoja drogą jak kiedyś otworzyłam kuwetę po Zulusie aby szybko pozbyć się waniającego qupala i ujrzał toto TZ to głośno powiedział "nooo Zulus wielki szacun chłopie za taką elastyczność zwieracza" :ryk:

Poza tym hamaczek po wypraniu (paw Zula) przestał być ulubionym miejscem Zulusa....Wykorzystał to skrzętnie Nikita i ładuje się na niego ile wlezie. Do owego hamaczka pałał on miłoscią platoniczną ale było to dotąd miejsce niedostępne bo jak tylko Zulus go w tej okolicy widział to młody dostawał manto - w końcu Nikita to kot cieplarniany i najchętniej spałby na samym kaloryferze nie zważając na to, że nie ma na nim krzty kocyka. W związku z powyższym do łask u Zulcia wróciła oponka, częściej śpi mi tez na kolanach i na sofie koło kaloryfera z hamaczkiem w którym śpi Nikita...

Nie kupiłam jeszcze obróżki... :oops:

. Finansowo jestem bankrutem bo w tym miesiącu nie dość, że gwiazdka to jeszcze ubezpieczenie auta i przegląd...Ja nie wiedziałam, że aż TYLE muszę na te 4 kółka wybulić :evil:

a może być, że to po karmie te pawiki. Odstaw i zobacz czy się uspokoi. Moje koty pięknie tolerują joserę i mają po niej piękną, błyszczącą sierść :ok:

Z karmami to tak niestety jest. Moje nie tykają Orijena, Applaws, Cosmy, Bozity i innych. Sanabelle jedzą, czasem Purinę pro Plan. A po wątróbce rzygają okrutnie. I czemu tak jest? Nikt nie wie :mrgreen:

no i jak tam po świętach?
choinka stoi?
nic nie zniszczone?
Mikołaj był?

Mikołaj z rózgą :wink:

Zulusek i Nikita część I

Kto przegląda forum