
A widziałaś kiedyś wiewiórki? Duża mówi że widziała we Wrocławiu w parku dużo wiewiórek i one były prawie oswojone

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Ja wiem, co to jest drzewo. To jest takie coś, co rośnie przed naszym domkiem. Ale nigdy nie widziałam wielu drzew naraz. A co to jest ta wewióra
Nigdy tego nie widziałam
MaryLux pisze:Małgosiu, jak to: mieszkałaś na drzewie![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Przecież drzewo nie chroni przed deszczem
I nikt jedzonka nie daje
Ja się urodziłam gdzieś tam, pamiętam tylko jakieś kamienie i szkiełka, ale Mama wiedziała, gdzie jest daszek i tam nas chowała przed deszczem. I jedna Duża tam amciu dla kotów przynosiła... A potem nas wszystkich pozabierała do Domków...
Inka
MaryLux pisze:A jak to drzewko u Was w domku rośnie? Pańcia mówiła, że drzewko to ma takie specjalne coś, co się nazywa korzonki. Tymi korzonkami to ono się tz\rzyma ziemi i pije wodę. Więc korzonek to chyba połączenie łapek z buzią...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul, puszatek i 17 gości