Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

» Nie mar 01, 2009 0:40

batumi pisze: Aamms, myslę, że czas na plaskaty monitor nie bedzie zasłanianego ekranu

A gdzie wtedy kociaste będą grzeć tyłeczki? :twisted:

» Nie mar 01, 2009 9:41

aamms pisze:
batumi pisze: Aamms, myslę, że czas na plaskaty monitor nie bedzie zasłanianego ekranu

A gdzie wtedy kociaste będą grzeć tyłeczki?

Na pańciowych kolankach?

» Nie mar 01, 2009 11:22

aamms pisze:
MariaD pisze: E, tam taka kosmetyka się nie liczy. Lubię wyzwania

To kiedy kończymy Juniorka i zabieramy się za Dyszkę?

to ja zapraszam do siebie. czesania nie będzie, będzie za to strzyżenie. tylko trzeba kota trzymać :roll:

Maria jako mistrzyni nie powinna mieć z tym problemu :wink:

i to nie żart. nie mogę już na Plusia patrzeć, futro ma straszne, śmierdzi. widzę że mu nie jest dobrze, ale sam dotknąć się nie da

całe szczęście że z okiem lepiej.

aamms pisze:

A tak przytula się do mnie moja Suffka..

to zdjęcie jest prześliczne......naprawdę można się rozpłakać z rozczulenia zwłaszcza jak się zna historię Suffki.....

Suffka w objęciach Swojego Anioła..... :1luvu:

Serniczek pisze:
aamms pisze:

A tak przytula się do mnie moja Suffka..

to zdjęcie jest prześliczne......naprawdę można się rozpłakać z rozczulenia zwłaszcza jak się zna historię Suffki.....
Suffka w objęciach Swojego Anioła.....

Dziękuję.. :oops:

A to kilka fotek z dzisiejszego dnia..

Kocie śniadanie.. :twisted:

Koci sen.. :1luvu:

I Juniorek po wczorajszych, niedokończonych zabiegach pielęgnacyjnych i dzisiejszym czesaniu..

To żółte, to kartka, na której widnieje rysunek poglądowy MariiD pokazujący jak to kocur nie używa tylkich łapek przy baardzo bliskim kontakcie z kotką.. :twisted:

Od razu powiem, że Juniorkowi ta wiedza nie jest potrzebna.. :mrgreen:

aamms pisze:

to cóś w rogu :love:

ma moją fryzurę...a'la wkurzony Einstein

» Nie mar 01, 2009 22:17

pewnie sni jej się teoria względności

aamms pisze:

To żółte, to kartka, na której widnieje rysunek poglądowy MariiD pokazujący jak to kocur nie używa tylkich łapek przy baardzo bliskim kontakcie z kotką..
Od razu powiem, że Juniorkowi ta wiedza nie jest potrzebna..

Juniorek jest śliczny, ale mogłabyś też sfocić samą kartkę...