sweet-a pisze:cassidy pisze:
Kotka mojej mamy - Tośka.. namiętnie wchodzi do torby (takiej bagażowej).. i nie można jej stamtąd wyciągnąć, bo chce drapać
Koty mają śwój światdiabły sie już znudziły a Fifi nadal namietnie przesiaduje w kartonie
Moderator: Estraven
sweet-a pisze:cassidy pisze:
Kotka mojej mamy - Tośka.. namiętnie wchodzi do torby (takiej bagażowej).. i nie można jej stamtąd wyciągnąć, bo chce drapać
Koty mają śwój światdiabły sie już znudziły a Fifi nadal namietnie przesiaduje w kartonie
Maria Lewowska pisze:Pańcia 2 razy wysłała to samo. To ja to drugie wymazałam i się wpisałam, żeby było wiadomo, że to Pańcia buble wstawia, nie ja
Inka
cassidy pisze:Maria Lewowska pisze:Pańcia 2 razy wysłała to samo. To ja to drugie wymazałam i się wpisałam, żeby było wiadomo, że to Pańcia buble wstawia, nie ja
Inka
To dobrze, że czuwałaś Inko i poprawiłaś szybciutko
sweet-a pisze:cassidy pisze:Maria Lewowska pisze:Pańcia 2 razy wysłała to samo. To ja to drugie wymazałam i się wpisałam, żeby było wiadomo, że to Pańcia buble wstawia, nie ja
Inka
To dobrze, że czuwałaś Inko i poprawiłaś szybciutko
no naprawde bo jak by to wyglądało![]()
![]()
sweet-a pisze:Właśnie zauważylam po raz pierwszy jak Tydzia ślicznie barankuje, nigdy wcześniej tego nie robiała a tu przed chwilą na kolana do mnie hop i baranka a Muńcia tak nie robi, może Tydzia ją nauczy
cassidy pisze:sweet-a pisze:Właśnie zauważylam po raz pierwszy jak Tydzia ślicznie barankuje, nigdy wcześniej tego nie robiała a tu przed chwilą na kolana do mnie hop i baranka a Muńcia tak nie robi, może Tydzia ją nauczy
To masz szczęście
Mikuś nie barankuje, nad czym strasznie ubolewam
sweet-a pisze:cassidy pisze:sweet-a pisze:Właśnie zauważylam po raz pierwszy jak Tydzia ślicznie barankuje, nigdy wcześniej tego nie robiała a tu przed chwilą na kolana do mnie hop i baranka a Muńcia tak nie robi, może Tydzia ją nauczy
To masz szczęście
Mikuś nie barankuje, nad czym strasznie ubolewam
To może podeślij go do Tydzi na kurs, ona go napewno nauczy
sweet-a pisze:Właśnie wróciłam od Gałeczki, dała sobie ślicznie oczko przemyć, okazalo sie że dlatego ja przymyka i jest chore bo w kąciku oczka jej własne furerko kuje ją w to oko,chiałam jej to obciąc ale bałam się że się ruszy a jest dosłowinie przy oku, a niechce jej krzywdy zrobić, niewiem co na to poradzić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości