wczoraj zagadnęłam nieśmiało do mojego TŻ coby wziąć Pućkę... popatrzył się na mnie z politowaniem i powiedział: kobieto, 3 tłukące się koty, 5miesięczne dziecko i jeszcze chcesz wziąć Pućkę... oszalałaś??? no i ma rację... strasznie mi jej żal, ale nie mogę jej wziąć, no nie mogę